Wygląda że się zywoplocik dobrze wpasowal. Ciachniesz wiosną na równo i się zagęści. Ale by mnie korciło żeby teraz choć z góry ciachnać. Ale może mróz by zaszkodził. Ciekawe czy Danusia by ciachała.
Jak będą zapowiadali powazniejsze mrozy....ale juz teraz szykuj agrowłóknine albo maty słomiane i sznurek i czekaj w pogotowiu.....
Ja zuzywam do okrywania takie stare maty słomiane które wisiały w latach 80-tych u mnie w pokoju na scianie ( przypinałam tam różne breloczki itp...taka była moda oraz na drzwiach żeby zakryć szybe - tam miałam przypinane plakaty etc...to były czasy.......) no i oczywiście białą agrowłóknine.
Mój tulipanowiec zmarnowany to długa historia........opowiem jak sie spotkamy, był wtedy 10 letnim drzewem przesadzanym z powodu budowy ogrodzenia ale w nieodpowiednim momencie, bo w sierpniu w upały, mimo że robiła to profesjonalna firma ogrodnicza, z duzą bryłą ziemi, mocno podlewany to jednak nie dał rady......