Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:)

Bałaganu ogrodowego Karoliny ciąg dalszy czyli o moim gumowym ogródku:)

Bogdzia 21:53, 19 cze 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Róz masz mnóstwo i piękne az sie zastanawiam gdzie Ty to wszystko miescisz. Pozdrówka.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
11stokrotka 23:18, 19 cze 2015


Dołączył: 02 sie 2012
Posty: 537
Karola, musiałaś przywalić z tym frankiem? Naprawdę musiałaś? A już byłam w ogródku i witałam się z gąską...
Jestem jutro w domu od rana, zapraszam.
____________________
Mam marzenie
Nikita 23:55, 19 cze 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Śliczne róże...nie wiem dlaczego ale ostatnio wzięło mnie na biały kolor...w związku z tym ta biała NN prześliczna.

Carola dogadałam się dzisiaj na ryneczku z kobitką od żurawek ...powiedziała że ma chyba w domu PAPRYKĘ tylko musi sprawdzić czy to na pewno ona i przywiozłaby mi w sobotę na rynek. Późno wieczorem dostałam od niej SMSa, że jednak PAPRYKI brak...buuuu szkoda....a już myślałam, że się uda! Muszę chyba napisać do naszego żurawkowego Łukasza może on mi ją kupi.
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
paniprzyroda 00:07, 20 cze 2015

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Pięknie Ci kwitną róże Tak patrzę i dochodzę do wniosku, że moja nn to chyba jednak Artemis I powojnik z Pomponellą fajnie gra
____________________
Dwa ogrody
kitek81 03:33, 20 cze 2015


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
popcorn napisał(a)
Umyłam okna na dole i wyprałam firanki. Na jakiś czas spokój Jeszcze góra została, ale to może w następnym tygodniu
Kropi. Kot wyskoczył przez otwarte podczas mycia okno się przewietrzyć Pokłułam się kaktusami, wywalam je - ktoś chętny? Przytargałam je z 10 lat temu z zoo w Budapeszcie - było stoisko i pan za niewielkie pieniądze sprzedawał. Urosły od tamtej pory, ale bez brawury. Zapraszam



zazdraszczam, ja za swoje muszę się zabrać, bo elewacja już zrobiona, więc można by było ona ogarnąć!
ale chyba jeszcze nie w ten weekend, bo chcę kompotów na zimę porobić!

różyczki masz piękne!

pozdrawiam
____________________
Kasia- Działka wkoło Lubczyka :)
popcorn 06:54, 20 cze 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Justynko, ano różowo
Ensata, no z trójką to gorzej, jesteś uziemiona na ładnych parę lat.. jdnego można wziąć w walizkę i siup hehe
Bożenko, nie od parady mam gumowy ogródek
Gosia, zapas franków mamy kupiony, więc spokojnie. Ale generalnie nie wygląda to optymistycznie. Muszę z M pogadać, może spłacimy to wcześniej, chociaż częściowo (po tragicznym kursie, wiem!). Ale spokojność by była większa.. a tak.. tylko kombinuję co na ten nieszczęsny kurs wpłynie.. i nijak nie ma przesłanek coby spadł jak widać nie zwlokłam się rano, nie jadę. Pochmurno i lenia mam
Magda, jak masz ochotę, służę gałązkami - wiosną możesz sobie spróbować ukorzenić
Kicha z tymi odmianowymi żurawkami, rzeczywiście spróbuj u Łukasza!
Mariolko, dziękuję, pozdrawiam!
Kasiu, pierwsze mycie okien po elewacji to jakaś makabra była! Mimo osłonięcia -kropki z tynku tu i ówdzie:/ powodzenia!
Kompotów nie robię, nie mam gdzie trzymać, piwnica jednak to fajna sprawa. Ale z drugiej strony graty bym tam znosiła, więc może jednak lepiej nie

miłego weekendu! ale wypas, fajowo
Ogarnę zakupki i pobliski bazarek, sprzątanko i gotowanko, ciasto Bogdzine zamierzam zrobić (z truskawkami). Jutro goście
____________________
Mój nowy ogródek
Ensata 09:15, 20 cze 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Karola nie jest tak zle, jezdzimy z nimi duzo, ale po pierwsze odległość. Ewa ma 6 lat, nie wytrzyma 12h w samolocie, kasa, to akurat chyba wychodzi mniejsza niz np za Korfu. No, nic, poczekam sobie i na emeryturze pojezdzę
____________________
W kolorze blue
jankosia 09:50, 20 cze 2015


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Karola, a w czym to ciasto podasz jak twoje naczynia u mnie?
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
popcorn 10:54, 20 cze 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Ensata, jak masz na imię, bo nie wiem:/ No pewnie, z 3ką to w auto spakujesz i siup Moja Młoda wytrzymała 10h do Meksyku i z powrotem, w jedną stronę przespała 80% czasu. Nie było źle Teraz na Sri Lankę lot jest ciut krótszy i o 17tej, więc będzie dobrze

Monika, spoko, mam inne Dzisiaj nie jadę do Teściów (oni przyjadą do nas jutro), wiec może w następną sobotę wpadnę. Czy Ty byś chciała coś z mojego zielska?
pozdro
k.
____________________
Mój nowy ogródek
jankosia 10:59, 20 cze 2015


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Ok, ale w przyszły weekend to nie Anita? Nie mam kalendarza przy sobie ale tak mi się wydaje. Z twojego zielska? Nic nie chcę chyba że masz zamiar popełnić zbrodnię wyrzucenia czegoś kwitnącego na biało, fioletowo albo różowo. Nic nie wyrzucaj, tylko do skrzyneczki i ja zabiorę Ale tak kopanego specjalnie dla mnie to nie chcę.
Dzisiaj mam ambitny plan posadzenia w końcu zawilców od ciebie. Znasz może odmianę? Albo chociaż powiedz jakie u ciebie wysokie i na jaki kolor kwitną
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies