Karolciu, dopiero dziś zobaczyłam Twoją propozycję, więc po ptokach.
Z host potrzebuję Fire and Ice, albo inną ogromną z dużo białego. Byle nie Patriot, bo mam.
Zrobiłaś w końcu te zakupy internetowe o których pisałaś ostatnio? Tam było sporo roślin do stawu, może bym coś wybrała.

chce chcę

prywieziesz mi za tydzien ?

slicze te roze, naprawde zaluje ze kolo Warszawy nie ma takich imprez
straszna posucha, imprezowo - ogrodnicza rowniez

Kasia, niestety nie przywiozę, bo raczej nie jadę M znowu wyjeżdża do Niemiec, a ja Młodej nie chcę podrzucać bo w sumie nie mam komu - wakacje. Zresztą pewnie i tak bym nie zdążyła do tego gościa podjechać, to 35 km w jedną stronę, dzisiaj już niedziela, a w tygodniu nie mam auta:/

Wróciłam, kicha. Nic nie kupiłam
Dopiero się rozkładali, stoisk z roślinami jak na lekarstwo.
Krysia kupiła 2 Leosie (po 10 zł, bez metek)

Kasiu, mam namiar na gościa który ma Marie Curie (po 10 zł) nie miał ze sobą - jak chcesz podjadę któregoś dnia i kupię (blisko Łasku, Łopatki)

Krysia z Leosiem, obok Kronprinzessin Marie na którą miałam ochotę ale się walnęłam po łapkach