hihi nie wstaje zbyt wczesnie, chociaz nadal budze sie 4-5. Na takim targu jestem pierwszy raz. We wrzesniu chcialabym byc pod hala politechniki w Lodzi z kolejnymi roslinami.
sprzedalam prawie wszystko, zostaly mi ceramiczne szyszki (z mojego targu oczywiscie) i te drobiazgi-kulki, budda
na pomysl zeby zabrac ze soba te pierdoly wpadlam w piatek o 21wszej

poidelko sprzedane.
generalnie zapraszam, jak komus cos w moim ogrodku, to jesienia wykopiemy. Ceny hurtowe
wlasnie jade do lasu moze jakis grzybek sie znajdzie