Nie przejmuj się, płot jak płot - zarośnie, bywają gorsze sąsiedztwa. Ja sama sobie postawiłam betoniak, żeby się odgrodzić od dewelopera - samo życie. Ciesz się pięknym ogrodem, nie myśl o płocie! Jak się chce, to można nawet w głowie dźwig zniknąć
generalnie to tuje mają zakryć płot i mam nadzieję że w dwa lata dadzą radę, a bluszcz tam gdzie już jest moim zdaniem badziej przykuwa wzrok niż samo ogrodzenie z którym chyba się opatrzyłam bo go specjalnie nie widzę- niestety fotka to co innego- tu rzeczywiście razi
a w ogóle miałyście się zająć moimi różami/ hortensjami a nie płotem
Ok na płot nie patrzymy ale teraz wiem że łączy nas wspólny cel żeby nasze tuje urosły szybko jak najszybciej i zasłoniły co mają zasłonić
Szkoda że nie wiesz skąd łupek