Mam pytanie wrotyczowe- tydzień temu nastąpiła gnojówek z suszu i dzisiaj widzę że ubyło połowę płynu i nie śmierdzi a chyba powinna- czy coś z nią nie tak? Korci mnie żeby już chlapnąć żurawkom nawet bez rozcieńczania bo coś nie wierzę żeby taki roztwór zrobił krzywdę żurawkom;;nawet coraz mniej wierzę że zrobi krzywdę opuchlakom
Ja się nie znam, ale jeżeli trzymasz ją na dworze to może jest za zimno, żeby się przefermentowała? Ale to dziwne, że ubyło aż połowę płynu. Co do rozcieńczania/nierozcieńczania się nie wypowiem.
Jak zdrówko dzieciowe?
Ja też planuję gnojówki, wywary, napary, itp. stosować w tym sezonie.
Wrotyczu mam pod dostatkiem na okolicznych polach, więc będę miała z czego pichcić
Buziaki i zdrówka życzę