Ja swoim sprawdzałam korzenie - są czyste. One po prostu przemarzły. Już jak je kupowałam to się zastanawiałam czy nie są jakieś inne. Mają zupełnie inne liście niż te szczepione na pniach. Większe, błyszczące, dużo ładniejsze i teraz się zastanawiam czy to nie jest jakaś dziwna odmiana wrażliwa na mróz.. Jest coś takiego ??? Moje trzmieliny na pniach też trochę ucierpiały od przymrozków ale wyglądają ok. A te to wyglądają jak zmasakrowane. Nie wiem nawet czy obiją. Scięłam je prawie do dołu, do żywej tkanki. Bardzo mi ich szkoda
Wygląda na Emerald'n gold- jak dla mnie też najładniejsza, ale piszą że może przemarzac ale szybko się zregeneruje, może jeszcze w zimie była młoda, słabo ukorzeniona; na pewno jeszcze nas zachwyci
To z japońską wymiękam bo nie znam
W katalogu który mam piszą że może wymarzać szczególnie że widać że to młode roślinki, ale oczywiście pewności nie mam
A Ilonko czy na zimę listki im robiły się różowe ( zanim spadły oczywiście)?