Miłe podróże, śliczne kolory jesień, żyć nie umierać Spotkanie chyba w pierwszą sobote grudnia bo potem mnie nie będzie
Patrząc na piękno jakie reprezentuje sobą ambrowiec i inne pięknie wybarwione drzewa to szkoda, że ten czas kolorowej jesieni tak szybko mija...
ja nie mam róż właśnie w obawie przed ich nieprzewidywalnym wzrostem i pokrojem przemawiają do mnie jedynie te okrywowe, w dużej plamie no i wyglądają ładnie wg mnie jak są wplecione w jakieś strzyżone formy, które nadają im porządku
Nie wiedziałam że tulipanowiec się tak ładnie przebarwia...jest śliczny juz wiem co kupię
Pięknie barwi się w twoim ogrodzie jesień.
Ewcia, co tam? Wypatrywałam za Tobą przy porannych kawach!
Ewciu ciesze się Ci się przydało. ) Niestety nic fajnego nie widzialam . Buzka
Hop, hop!!Jesień u Ciebie pięknie przebarwiona!!Twoje różane wywody silnie zbiegają się jakoś tak z moimi uprzedzeniami różanymi-dlatego żadnej nie mam.
Alu alu macham serdecznie i podziwiam kolorki jesieni ..u mnie trochę zgrabione teraz czekam aż puści to resztę się zgrabi no i czekam na pąki ciemierników czekamy razem ? buziolki ogromne zostawiam Ewciu z Kuby gorącej