Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Małej Mi - sezon 2015

Ogród Małej Mi - sezon 2015

Mala_Mi 22:17, 06 maj 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Zbierałam 3 godziny.. stoją w wiadrze z solą, a ja nie jadłam od rana i jakoś nie mam ochoty niczego przełknąć.. obskoczyłam jedną rabatę..

Mam odruch wymiotny... do rękawiczki się kleją, są malutkie wiec tylko goła łapa do zbierania.... chyba zaraz cofnę..

Ewa.. wiem co cholery lubią, małych jeżówek już nie mam ...zjadły do samego korzenia

Jedzą wszytko i namiętnie.. .. jedne rzeczy mniej, drugie bardziej.. a jak nie mają co, to jedzą siebie nawzajem.

Ulubione rośliny to krwawniki, jeżówki, agastache, wszystkie zioła (bazylia wielka poszła od wczoraj prawie cała), ubiorek, żagwiny, kocimiętka, lawenda, floksy wszytkie, hosty, irysy, liście krokusów, tulipanów, astry, macierzanka..... zbierałam z miłków, piwonii koperkowej, wbrew mądrym radom fachowców od ślimaków.. jedzą jałowce płożące, czosnki. Zjadają mi nawet stipę !!! chochlę!! Juki!! Rozchodniki i rojniki!! Raczej łatwiej napisać czego nie jedzą.

Do tej pory grasowały, ale było sucho to nie było tragedii, posypałam granulki i jakoś to było. Dziś pokropiło .. ziemia sucha, ale rośliny wilgotne i nastąpił szturm. A wszytko takie małe gówna .....

Będzie wojna!!!

Melduję, że mam do podziału nicienie.. kupiłam duże opakowanie, wychodzi prawie połowę taniej niż kupno małych.. .. przyszło dziś i leży w lodówce.

Chyba wolę opuchlaki niż ślimaki
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Olili 22:27, 06 maj 2015

Dołączył: 09 paź 2014
Posty: 2386
Ania.....ja pisałam,że jak masz nadwyżki niepotrzebe to ja biorę,ale...żeby była jasnosć ślimaków nie chcę!

A poważnie to współczuję.
____________________
Iza -Ogród-wyrozumiały
ana_art 22:38, 06 maj 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
o fuj... nie wiem czy się wypowiadać na temat ślimaków bo mam kulawe szczęście, jak tylko odetchnę z ulgą że cos mnie nie dotyczy to zaraz dziady zrobią napad...
a kula wow piękna, czy już posadzona???
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Pamajo 01:50, 07 maj 2015


Dołączył: 20 wrz 2014
Posty: 174
Aniu, u mnie od niedzieli pada i jest ciepło, i mam zmasowany atak.
Tak jak piszesz żrą wszystko
W sobotę posadziłam obok lilii bratki, na liliach chwilowo ich nie ma ale z bratków ściągam niemal garściami. Martwiłam się, że moje małe floksy tak marnie kwitną a one są po prostu zeżarte
Specjalnie do zbierania kupiłam rękawice jednorazowe.
Granulki, pułapki, zbieractwo a one są i są, i są. Masakra
____________________
Jola
Mala_Mi 07:33, 07 maj 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Olili napisał(a)
Ania.....ja pisałam,że jak masz nadwyżki niepotrzebe to ja biorę,ale...żeby była jasnosć ślimaków nie chcę!

A poważnie to współczuję.


Dwie łagodne zimy..... i uspana czujność na granicy.. zawsze sypałam w sezonie ze dwa razy wzdłuż ogrodzenia działki, by to co xza płotem jest jak wlezie to zdechło.. pomagało skutecznie.
Presja że nieekologicznie stosować środki na ślimaki bo zabijamy jaszczurki, jeże itd itp .. przestałam sypać.... no i mam.. ... największa plaga jest przy oczka..tam mam cała kolonię jaszczureczek, czasami w jednym miejscu wyleguje się po 6 . Tu nie sypałam. I tu mam pogrom.... w nocy mi się śniły ślimaki... bleee

Nie martw się, jak coś komuś daje to zawsze dobrze sprawdzam z jakim wkładem

I dlatego trąbie o ślimakach by ich nie ignorować, by tępić i uważać na świeżo zakupione rośliny. Ta plaga rozejdzie się po całej Polsce... ale niech idzie wolniej.

Wytępimy u siebie, ale i tak przyjdą z zewnątrz.. wojna na granicy musi trwać ciągle. A jak wojna to i ofiary. I tyle w kwestii potencjalnych huków, że nieekologicznie sypać granulki.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 07:35, 07 maj 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Pamajo napisał(a)
Aniu, u mnie od niedzieli pada i jest ciepło, i mam zmasowany atak.
Tak jak piszesz żrą wszystko
W sobotę posadziłam obok lilii bratki, na liliach chwilowo ich nie ma ale z bratków ściągam niemal garściami. Martwiłam się, że moje małe floksy tak marnie kwitną a one są po prostu zeżarte
Specjalnie do zbierania kupiłam rękawice jednorazowe.
Granulki, pułapki, zbieractwo a one są i są, i są. Masakra


Jola.... moje lilie też zaatakowane... zaraz jadę po kolejny suplement diety. Nie po to sadziłam rośliny by karmić dziadostwo. Żre to wszytko jak szarańcza. W jedną noc wielką bazylię opitolić??
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
ZielonaAnia75 07:37, 07 maj 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 657
Czytam o tych ślimakach i aż trudno uwierzyć! Współczuję z całego serca. U mnie jest nawet sporo tych w muszelkach, malutkich, ale też bez przesady, że atakują ogród. Także współczuję. Nie wymyślono jakiegoś środka na nie żeby cholery zlikwidować na amen?
____________________
yolka 09:05, 07 maj 2015


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608
Jeju Ania, chyba do tego wszystkiego to tylko sraczki brakuje, masz totalny brak czasu na ogród, a tu jeszcze dziadostwo sie przypałętało, ciekawe skąd, bo stonka wiadomo z Ameryki. Teraz zamiast odpoczywać przy łopacie to zbierasz dziadostwo, ale nie jest to przyjemne, ani śmieszne jak odpoczynek przy łopacie. Zimy ostrej nam chyba potrzeba.

A ja coż... wywczasowałam się na krzesełku od 6.00 i teraz chyba pokopię.

Dzisiaj smutny dzień...
____________________
Ogród z widokiem na jezioro
ZbigniewG 09:09, 07 maj 2015


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8943
Ania nie wiem co gorsze ślimory czy pędraki które zjadły mi całkowicie trawnik
____________________
Zbyszek Działka prawie w Borach Tucholskich , Wizytówka
popcorn 09:50, 07 maj 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
współczuję! u mnie atak z pół i łąk za ogrodzeniem, widzę że przełażą paskudy... fuuj.
____________________
Mój nowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies