Miałam co oglądać przy kawie, a teraz juz wszystkiego nie pamiętam, tyle tego. Super wszystko kwitnie, nowe nabytki cieszą, z werbeną też mam plagę i to jaką, dziewczyny widziały, plewienia od groma. Wnusio w kąpieli dość wcześnie, ale widok cudny, kanciki mistrzowskie, czosnki obłędne, no cudnie Aniu

Macie plagę z Werbena ,a ja nie mogę nawet jednej sadzonki sobie wyhodować .Tym razem wam zazdroszczę

Ensata napisał(a)

Ja swoją Marię zabiłam w zeszłym roku. Zapomniałam o niej, a ona jak feniks z popiołów odbiła

Moje powojniki upierdutane przy samej ziemi rowniez odbiły .... I teraz nie konweniują..

Zawołam śmierć slizgaczom, jesli nabędę przywrotnik wiem że wycinać kwiatostan, kaczkę podziwiałam i macham radosnie

Kaczusia super, a Ty mistrz foto. Ogród podziwiam, azalie piękne. Aniu czas leczy rany, by w tej sprawie dla Ciebie przyspieszył (4 łapki).

Dopiero Madzia moja basenowe kąpiele wspominała...że w zeszłym roku, o tej porze...a u Ciebie już

Ania, pamietasz ten niby wrotycz ozdobny, który kupiłyśmy w Wojsławicach. NIe bardzo wierzyłyśmy panu i wzięłyśmy po 1 szt... masz go jeszcze?
Ja posadziłam gdzieś i zapomniałam o nim... patrzę dziś i myślę jakis ładny chwast mi zakwitł dopiero jak obejrzaąłm bliżej to przypomniałam sobie o nim

u mnie zdjęcia

Wszytko czytam, ale mam niedoczas..

Beata - odp. u Ciebie

Kindzia - dziś to dopiero ciepło.. ale dziś u drugiej babci są kąpiele.

Weronika - smutno, ale co zrobić

Madżen - mi dziś nic nie konweniuje w ogrodzie.. rozwaliłam 3 rabaty do góry nogami.. oczywiście nie skończyłam, wszytko wykopane, a miałąm posadzić, a nie wykopywać wiec demolka że HEJ

Dajana - nasiona na rabatę i wzejdzie wszędzie. U mnie jest wszędzie..

Irena - cudnie nie jest bo wszytko wykopane.. i porzucone.. chciałam obsadzić rabatę bo nie mam kiedy podlewać doniczek.. i teraz to mam do sadzenia 10 razy tyle co miałam.
Tu był jeszcze porządek..

Mala_Mi napisał(a)

Ula wiem, że czytasz... ledwo wyszłaś za furtkę, przyleciała kaczka.. wyszłaś o 5 sekund za szybko .... a może była cały czas... tyko nie widziałyśmy?

I poleciała ..

Foto mi się udało

super złapana

Anek rewolucyja znowu? Buziam niezmordowana kobieto

Pszczółka - ale koi są, a kaczka poleciała sobie

Matylda - mąka działa do pierwszego deszczu.. o ile działa. Jak nie zapomnę to zaeksperymentuję.. na razie trup się ściele gęsto. Żywego dopadłam tylko jednego w szklarni... w środku dnia na upale sobie spacerował i się opalał.

Jola, Karola -

Kachat - orliki kwitną prawie miesiąc.. to nie jest krótko jak na bylinę.

Dajana - koty ślimorów nie jedzą.. tych ślimorów żadne zwierze nie jada.. i zdecydowanie ślimory wolą rośliny ozdobne i warzywka od chwastów. Nie miej złudzeń... walcz z nimi nim się nie rozmnożą.

Gocha - Muminek dostał basen tydzień temu O tydzień dłuższe świętowanie

Borbetka - u mnie kaczki pływają wiosną.. o tej porze roku widziałam pierwszy raz.

Ensata - bo blue jest zawsze super Kocham niebieski kolor w ogrodzie.. Powojniki (część) przesadzałam 2 lata temu.. w zeszłym roku nawet listka nie pościły, a w tym jak te Feniksy.

Fotek nie robiłam... nie mam co dać jako załącznik do dużo słowa pisanego.

Produkcja trawy z roki.. i nowa rabata...