Muminkujemy w basenie cały czas.. z małego basenu to korzysta do podlewania kwiatków, czyli nabierani wody do konewki. A pływanie to tylko w dużym... i tylko duży jest atrakcyjny. Raz synowa, raz ja. i tak na zmianę moczymy dupinke w wodzie.. A woda ma 29 stopni
Atrakcyjna jest też kałuża ...
Małego basenu już nie będziemy nawet napełniać bo nie ma sensu..
W kałuży są ryby...
W dużym są wirki i można pływać, skakać.. ..
A mały służy za beczkę z wodą.... lepsza woda w kastrach od mycia filtrów z oczka.. tam taka super brudna woda
Mam PCV grubość 1mm. Z przyczyn przyziemnych... zdecydowanie tańsze.
Kałuża jest tak robiona aby dało się ją wyprofilować z jednej szerokości bez klejenia.. to zawsze słaby punkt.
Półki mam za wąskie, ale to już z innych powodów tak wyszło.. i brakuje mi ich..
Półki mam co jakieś 30-50 cm. Różnie w różnych miejscach. Trzeba zrobić na różnych wysokościach i dobrze zrobić je szerokie, by nie spadały kosze z roślinami.
Na płyciznach mam ułożoną matę kokosową i w niej zakotwiczyły się rośliny.. i tam koszy już nie mam. Tak już rośliny rosną same..
W najgłębszym miejscu oczko ma 1,15m.
Robiąc półki pamiętaj, że musisz położyć wełnę mineralną i folię, a to jużci zabierze sporo z szerokości. Wełna jest potrzebna przeciwko gryzoniom.. by ci nie podziurawiły folii.
Półki z przodu i na bokach te bliższe są za wąskie i tam nic nie chce stać, tylko malutkie rośłinki. Mogę wykorzystywać jedynie te w oddali.
Pamiętam jak mój wszystkiego dotykał i uwielbiał przechodzic przy iglakach powolutku by go kłuły i to dotykanie z asekuracja bo nie wiadomo czego sie spodziewac. Te zdjęcia przypomnialy mi naszego sprzed lat. To wielka radosc miec takiego fajnego chłopczyka, okazuje sie ze nie tylko dla Was bo i dla nas. Z najwiekszą przyjemnoscia go oglądam. Buziaki.