Sorki.. ale praca i Muminkowo są pilniejsze niz forum..

Moja kolacja wigilijna na 100 osób jeszcze pływa.. dokarmia się ją.. do świąt będzie już na 200 osób


W wolnej chwili wąchamy róże.. i takie tam.. Oczywiście chemy je urwać.. ale jak widzi, że patrzę to udaje że wącha



Hiociorem była dziś ropucha... i nic tylko gadamy kum, kum, kum, kum..

hahaha cudny chłopczyk
a takie karpie są jadalne, w ogóle? Jakby Was przycisnęło

pozdrawiam

Jakie ładne te przetaczniki niskie nawet nie wiedziałam że takie są. Cmokam, Aniu!

Lubię Twoje rozważania i nawet za Twoją sprawą polubiłam jeżówki moja glina pęka już na dobre...zastanawiam się jak to rośliny wytrzymująMuminek w stawie szaleje za rybkami, co będzie dalej....mój Łukasz łapie świerszcze i nurkuje w basenie w okularach z rurką

Aniu, oczywiście zaglądam, nie zawsze piszę, ale pozdrawiam serdecznie... zawsze oglądam wszystkie zdjęcia, na czytanie czasu brakuje niestety...

Jejciu, jaki Muminek słodziuchny jest . Kofany, kofany, kofany .

Na upały kałuża jest najlepsza



Ciurkadełko cieszy się powodzeniem..

Coś z dalsza..


Coś z bliższa.. i dobranoc..
Liliowiec pająk Nazwa zapisana... ale padam - nie szukam .. idę spać..

Nic nie ukopałam do wysłania, ale za gorąco na wysyłki..

Karpie wyglądają... pięknie Miałem napisać smakowicie, ale ja nie lubię żadnego mięsa Feliks jest super