Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Małej Mi - sezon 2015

Ogród Małej Mi - sezon 2015

Mala_Mi 23:54, 13 sie 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Takiej burzy to ja w życiu nie widziałam. Chmura czarna jak noc, grzmociło równo.. szło nad głową... i spadło może do kupy 50 kropli deszczu, a może i mniej. Więcej bym napluła w minutę. Pobiegłam podwiązać angielskie dalie.... wiec dokładnie obejrzałam tę burzę. Taka sama atrapa była jak i te spadające z nieba.
Atrapa a szkód ludziom narobiła... i nawet ogrodu nie podlała

Jak będę doublebabcia to będę trąbić..... i to głośno
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
monteverde 00:03, 14 sie 2015


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Poczytałam co mogłam, u mnie ani kropli, buziole
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Mala_Mi 00:07, 14 sie 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Pszczelarnia napisał(a)


Koszmar prawdziwy. Modlę się o dobra zimę, co wymrozi gady (wystarczy do -20) i śniegiem nawodni pustynię.

Lato 62 rok we Wro.: koszmarne upały, wybuchła zawleczona ospa (chorzy byli w kwarantannie w barakach poza Wrocławiem), potem była zima i -40 stopni. Tak było.

A teraz pytanie fachowe:

Opowiedz, proszę, wszystkie Twoje obserwacje Rose de Rhest. Chcę porównać dla zainteresowanych tą różą.



Miałam kupić Rose de Rhest , ale okazało się, że ich już nie ma... i dostałam Reine des Violettes. Wiec nie pomogę... na pewno chyba wolałabym te Rose de Rhest, bo z tej co mam to szału nie ma.

Zima z mrozikiem potrzebna i to koniecznie.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 00:07, 14 sie 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
monteverde napisał(a)
Poczytałam co mogłam, u mnie ani kropli, buziole

Ja nie wyrabiam.. wiec nie czytam.. żal mi, ale co zrobić ???
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Donia72 00:08, 14 sie 2015


Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 6728
U mnie rose de rhest uschła
____________________
Dorota. Zakątek z fioletową ławeczką
Mala_Mi 00:10, 14 sie 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
AlKa napisał(a)
Poczytałam o grujeczniku i teraz się waham, bo chciałam go posadzić u siebie zamiast starego przebrzydłego jałowca.
Matko ile ty masz różnych cudowności sadzieć boski i tem kichawiec nawet wiem gdzie by mi pasował żeby rozjaśnic rabatę.



Sadzonka kichawca gnije w doniczce bo nie ma chętnych na niego.....

Za jałowca posadziłabym i 10 grujeczników .. zdecydowanie bardziej szlachetny typ.. nawet jak przypala liście. U mnie ma słońce od wschodu do zachodu. Dlatego tak cierpi biedak.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 00:10, 14 sie 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Donia72 napisał(a)
U mnie rose de rhest uschła


Dla mnie to pociecha
Dla Ciebie już nie
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 00:13, 14 sie 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Margarete napisał(a)

Kupiłam sobie sadźca tuż przed tymi upałami, ale wygląda okropnie...wszystkie liscie od dołu schną, podlewama go 2 razy dziennie , kwiat na górze, na gołej juz prawie łodydze jeszcze walczy o życie...ale roślina wygląda okropnie, mimo że ją cieniuje i podlewam....nie wiem co zrobic z tym kwiatem obciąc, skrócic mu te pedy...tylko czym wtedy bedzie asymilował...nie wiem co lepiej...póki co czekam i patrze jak robi sie coraz gorszy. To samo z hortensja omaszła, tez kupiłam tuz przed falą upałów i wygląda okropnie, mimo ze dbam o to by maiła mokro, osłaniam od słonca...nie wiem czy i jej nie pobcinac tych pedów...i poskręcanych lisci...


Sadziec w zeszłym roku u mnie też wyglądał tragicznie.. w listopadzie wydarłam kłącze bez niczego i przesadziłam.. i żyje. Daj mu szansę.. za rok odbije i będzie miodzio. Jak kwiat coś zdobi to zostaw. Gorzej już nie będzie. To bylina odbije z korzenia.

Z hortką nie mam pojęcia co robić.

Wspólne foto.. wiec o co chodzi.. rozumiem.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
monteverde 00:13, 14 sie 2015


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Dobranoc Jaskółeczko
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Mala_Mi 00:14, 14 sie 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Iggia napisał(a)

Tak Aniu samo zło - to Piri Piri


Siedzi w doniczce nadal.. ale żyje
Może w sobotę posadzę.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies