Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Małej Mi - sezon 2015

Ogród Małej Mi - sezon 2015

Mala_Mi 08:53, 22 wrz 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Justyna napisał(a)
Aniu zaglądam i zostawiam pozdrowienia
I pytania.
Dobrze pamiętam, że masz Goethe? Wpadł mi w oko. Czytam o tej różycy skrajne opinie, jestem ciekawa Twojej.
Jak się sprawuje zawciągowiec? Jesteś z niego zadowolona? Ile kwitnie? Od kiedy jest w przebarwionej szacie? Silnie zadarnia? Pamiętam, że go kupowałaś w Wojsławicach. Chyba będę w tym roku, to może się skuszę. Myślę o nim jako obwódce przed liliowcami.


Goethe mam od wiosny.. kwiaty miała przepiękne, duże, długo się trzymały, ale rosła w półcieniu, wiec słońce jej nie masakrowało. Teraz krzew jest brzydki i nie powtarza.. potem pójdę zerknę do niej jak się ma.. i zobaczymy za rok. Może ma za dużo cienia??? Nie mam wyrobionej opinii, mam ja za krótko.


Zawciągowiec kupiłam w zeszłym roku.... kwitnie już od dawna, rozrasta się wolno, przebarwiać się zaczyna dopiero teraz delikatnie.. Ale może to być wina, że firletka go zagłuszała.... muszę mu poszukać lepszego lokum, bo chyba źle go posadziłam.. ale myślę, że warto go posadzić.. wiosna chyba późno ruszył , bo myślałam, że mi padł.. I fajnie by wyglądał w dużej kępie... muszę dokupić jeszcze kilka... ale u nas nie ma, a do Wojsławic się nie wybieram... muszę do Finki zapukać , może ma u siebie. Ten kupowałam u Tomka G.
Przed liliowce??? Ale w odległości by go liście nie zagłuszały. Jest niski, tzn ma taki płożący pokrój. Foto z przed tygodnia.. potem zrobię Ci świeżą fotę.

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 08:57, 22 wrz 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Viola napisał(a)
Ania, u mnie też kwitną i jeszcze pączki mają ale tak śmiesznie - łodygi po całości leżą na ziemi i tylko kwiatostany sterczą w pionie jakby chciały powiedzieć "Jeszcze walczymy, nie dajemy się "

Mogę zdjęcie zostawić? Kwiatki w końcu Twoje


Bo młode to tak się zachowują, za rok będą strzeliste i ogromne A te małe też się wysieją jak zostawisz na nasiona

Róże.. te zawsze niezawodne..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 09:00, 22 wrz 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
anabuko1 napisał(a)

A często jeste z kim pogadać, jak jest się samemu , albo smutno człowiekowi.
To zawsze lepiej brzmi, niż gadanie z sam z sobą


I o to chodzi

Na wszytko przyjdzie pora..
Nie moje kolory, ale ..zachwyca


Baaa... róża która mnie zachwyca

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
malkul 09:01, 22 wrz 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
ha, naparstnica we wrzesniu mnie zaskoczyła
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
Kasya 09:04, 22 wrz 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43938
Mala_Mi napisał(a)


Goethe mam od wiosny.. kwiaty miała przepiękne, duże, długo się trzymały, ale rosła w półcieniu, wiec słońce jej nie masakrowało. Teraz krzew jest brzydki i nie powtarza.. potem pójdę zerknę do niej jak się ma.. i zobaczymy za rok. Może ma za dużo cienia??? Nie mam wyrobionej opinii, mam ja za krótko.


Zawciągowiec kupiłam w zeszłym roku.... kwitnie już od dawna, rozrasta się wolno, przebarwiać się zaczyna dopiero teraz delikatnie.. Ale może to być wina, że firletka go zagłuszała.... muszę mu poszukać lepszego lokum, bo chyba źle go posadziłam.. ale myślę, że warto go posadzić.. wiosna chyba późno ruszył , bo myślałam, że mi padł.. I fajnie by wyglądał w dużej kępie... muszę dokupić jeszcze kilka... ale u nas nie ma, a do Wojsławic się nie wybieram... muszę do Finki zapukać , może ma u siebie. Ten kupowałam u Tomka G.
Przed liliowce??? Ale w odległości by go liście nie zagłuszały. Jest niski, tzn ma taki płożący pokrój. Foto z przed tygodnia.. potem zrobię Ci świeżą fotę.



goethe sliczny i ladnie ujęty
te niebieskie kwiatuszki rowniez urocze warto zapamietac
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Mala_Mi 09:18, 22 wrz 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
malkul napisał(a)
powspominałam z Tobą Everesta Aniu


Everest to historia... to historia ogrodu.. gdyby nie pies.. nie wybudowalibyśmy się, a ja nie zostałabym ogrodnikiem
Moja aranżacja z traw i świecznicy zarosła kleome.. wyciepałam kleome.. bo nie pasowała... świecznice z powodu suszy liche jak diabli
Aranżacja miałaby efekt dobry jakby było tego 3 razy tyle.. myślę co teraz poprzesadzać i wyciepać..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 09:22, 22 wrz 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Kasya napisał(a)


goethe sliczny i ladnie ujęty
te niebieskie kwiatuszki rowniez urocze warto zapamietac


o zwciągowcu

Jest naprawdę fajny...... piszą że na początku taki wolny, a potem szaleje.. wyciepię jarmark ze skalniaku, namieszam dolomitu i tam posadzę duża kępę.. ale to za rok..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 09:27, 22 wrz 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
malkul napisał(a)
ha, naparstnica we wrzesniu mnie zaskoczyła


Młode sadzonki potrafią zaskoczyć we wrześniu
A ja chodzę po ogrodzie i muzę ograniczyć ilość jarmarku.. tylko tego żal i tego żal... a miejsca brak gdzie to przekotłować.. ale porządku muszą być..tak nie będzie..

Wiosną do demolki... pociagnę trawy do samego końca.. wyciepujęsłonecznik wierzbolistny, bo podoba mi sie tylko jako młody i do wysokości siatki, potem mnie denerwuje.. i astry.. mają tam za sucho, a rosną w ograniczniku, bo inaczej zaatakowałyby mi pół rabaty.. a i tak uciekły za płot.. piwonie pójdą chyba na nową rabatę... piwonie i rozplenice.. i tyle.. a tu dołożę moich różowych jeżówek.. tak sobie głośno myślę co poprawić by nie wnerwiało..



Jak zwykle g..o widać


I uciekam... grypa mnie rozłożyła... albo inne licho.... pracować muszę.. nie mogę iść na chorobowe, wiec robota idzie jak krew z nosa Forum poczeka...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
ren133 09:29, 22 wrz 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia Aniu
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
topolanka 10:43, 22 wrz 2015


Dołączył: 16 sie 2015
Posty: 64
Mala_Mi napisał(a)
Nie moje kolory, ale ..zachwyca

To Pashmina?

Zdrowia życzę
____________________
Agata - ... "Pangloss zaś powiadał niekiedy do Kandyda: - Wszystkie wydarzenia wiążą się z sobą na tym najlepszym z możebnych światów [...]. — Masz słuszność, odparł Kandyd, ale trzeba uprawiać nasz ogródek”.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies