Też klikłam w pracy, a w domu jeszcze na dwóch kompach mogę
Aniu, organizm wola o odpoczynek! Choroba czasem to taki naturalny zawór bezpieczeństwa, żeby się nie zaharować
Wapnowanie trzeba robić ostrożnie by nie przesadzić.. i nie wszystkie rośliny lubią glebę zasadową.
Mech nie zawsze jest na glebach kwaśnych. Może być zbita ziemia, mokro, cień.... siarczan żelaza wypala mech. Jak gleba jest odpowiednia dla mchu to znów się pojawi.. trzeba by zastanowić się dlaczego rośnie..
Na skalniaku mam słońce, sucho, gleba obojętna..a jest miejsce że po prostu cholera jest i już.. też muszę zastosować siarczan, nawet sobie w zeszłym roku kupiłam Ale u mnie to może bita gliniasta ziemia
Ania wielka masa może i robi wrażenie, ale jakichś mega przemeblowań nie rób, bo jest cudnie, że hej przecież. Chaos? Jaki tam chaos, poza tym jakoś nie bardzo widzę Małą Mi w uporządkowanym ogrodzie, takim "od do". Nie Twój charakter, Ty musisz mieć trochę odjechany ogród, bo tez szaleniec jesteś .
Chorych należy odwiedzać Chyba muszę się nareszcie wybrać do Cię
Ale obawiam się,że mi dasz po głowie....
Ale żeby Cię udobruchać,zagłosowałam i to kilkakrotnie
w pracy, a w domu jeszcze na dwóch kompach mogę
.
