Jestem już Aniu, będę śledzić
Buziol

Uwielbiam Twoje konstruktywne posty

Kochani.. dziś był dzień na przetwory... mieliśmy pełne ręce roboty.. ale z pomocnikiem poszło raz - dwa... jak widać nie wzrost się liczy, a zapał..

Ostra papryka z domieszką zwykłej wylądowała w słoikach... pomimo gumowych rękawic łapy mnie palą ogniem..


Na problemy wzrostowe... są sposoby.


Potem padłem jak przecinek.... na stojąco... dzięki temu potop został w domu opanowany..


Niestety z komputera zostałam prześcigana... Tom Tom jest ważniejszy.. trzeba się uczyć jak obrabiać gospodarstwo od małego.. w związku z tym musicie mi wybaczyć, ze mnie u Was ani u siebie nie ma ..

dzieciaczki są kochane współczuję palenia rączek spokojnej nocki Aniu

Natomiast przymrozków nie zapowiadają, a jesień się robi pięknie kolorowa.. szkoda, że ten śnieg i przymrozki uwaliły sporo.. Ale taki żywot ogrodnika.. fotek ma m dużo, ale już nie pora na wstawianie..

Róże które powinny na mnie obrazić się na amen za traktowanie.. aż mi głupio wobec nich


Pszczółki też mnie zawstydzają.. pracowite bardzo.. tylko mi ciągle coś nie pasuje.

eda napisał(a)

dzieciaczki są kochane współczuję palenia rączek spokojnej nocki Aniu

Dzięki i nawzajem.. uciekam, bo pobudka będzie na pewno szybko.. nowe zęby + przeziębienie, katar i takie tam..

A to wrzucę coś na chybił trafił od końca.. trawa aż prosi o skoszenie, ale ciągle mokro i się nie da

I mój Red Sunsed ... teraz jego 5 minut.. i będzie go trochę na wątku.. zaczyna swój pokaz. Trochę liści się zostało.... na szczęście



I ujęcia gdzie o trochę widać..

ja też lecę ale jeszcze łypie bo żal zostawić takie widoki ... spokojnej nocki zdrowia życzę Aniu paaa

Ania ładnie tak dziecko do roboty gonić? Aż padł ze zmęczenia - dosłownie . Fajnie, że tak dzielnie babci pomaga . Ten klon cudowny . Powiedz mi kobieto, kiedy ja się wreszcie Twoich odwiedzin doczekam? Nawet Kasia mnie pytała czy byłaś już u mnie. I co ja mam z Tobą zrobić... . Chryzantemki od Ciebie cudowne - żółta kwitnie non stop, a różówa zaraz zacznie . Asterki będą cieszyć oko w przyszłym roku. Zaschły, ale i tak żal mi ich wyciąć . Buziole .

Mala_Mi napisał(a)
[img size=600x402

https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/98/988233/original.JPG[/img]

Jaki uroczy pomocnik, a jak robota szybko znika...