Wracam po przerwie - awaria komputera, i trafiam na prawie zimę, nawet mi sie podoba, tak długo nie byłam na Ogrodowisku (podglądanie z telefonu sie nie liczy), że nawet zima mi sie podoba
Szans na nadrobienie zaległości z wyjątkiem obrazkowych nie ma, teraz mam nadzieje byc teraz na bieżąco
U mnie dużo ptaków i te cholery nauczyły się, że u mnie łatwo o pokarm... cała zimę widzę je codziennie. Żal mi małych ptaszków, ale krogulce tez muszą coś jeść.. Nie zabijają dla zabawy (jak ludzie), tylko tyle co trzeba aby przeżyć.
Co nie zmienia faktu że im utruniamy polowanie... juro gałązka na wiśnie będzie wycięta..
A tak widać go w oddali.. a w koronie wiśni siedzą sikorki ..