Wszystkiego po trochu

agnieszka_m 21:32, 05 maj 2016

Dołączył: 17 lip 2014
Posty: 6022

Do góry

frezja napisał(a)

Agnieszko, Twoje już też w gruncie ??

Nie jeszcze nie, dopiero się hartuja a jedna juz kwiatuszka pokazuje

____________________
Mój mały ogródeczek :).

frezja 21:37, 05 maj 2016

Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313

Do góry

agnieszka_malysa napisał(a)

Nie jeszcze nie, dopiero się hartuja a jedna juz kwiatuszka pokazuje

wow to dopiero uciecha.

____________________
Ewa - Ogrodowy song

mirkaka 06:37, 06 maj 2016

Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168

Do góry

frezja napisał(a)

Znalazłam taki sposób i mam zamiar go wypróbować...niby nie mam ale..licho nie śpi.

Można użyć pustych ciemnych naczyń, które wypełnimy gałązkami cisa (jest to lubiana przez opuchlaki roślina, która zwabi je do naczyń). Należy je rozstawić w pobliżu roślin.

Prosty...co ??

Prosty, żeby tylko chciały do tych pojemników wchodzić. Ja mam cisy w ogrodzie ale jakoś nie są objadane przez opuchlaki, wolą róże

Ja podkładam deseczki pod rośliny i tam je w ciągu dnia znajduję, ale Twojego sposobu też spróbuję, a nóż...

____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie

jona 08:56, 06 maj 2016

Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164

Do góry

U mnie nie chcą włazić pod deseczki. Na cisa spróbuję. W ubiegłym roku znalazłam mnóstwo chrabąszczy opuchlaków w gałęziach, które leżały po wczesno letnim przycięciu krzewów.

____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień

jolanka 09:09, 06 maj 2016

Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509

Do góry

mirkaka napisał(a)

Prosty, żeby tylko chciały do tych pojemników wchodzić. Ja mam cisy w ogrodzie ale jakoś nie są objadane przez opuchlaki, wolą róże
Ja podkładam deseczki pod rośliny i tam je w ciągu dnia znajduję, ale Twojego sposobu też spróbuję, a nóż...

Wczoraj sadziłam kupione w pojemnikach róże - kiedy wyjęłam, były tam żółtawe chyba jajeczka, pewnie opuchlaków?! Wytrzepywałam z korzeni co się dało, ale nie wiem czy wszystko.