Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wszystkiego po trochu

Wszystkiego po trochu

olga80 20:49, 21 sty 2017


Dołączył: 11 sie 2015
Posty: 5523
Ale piękny oczy u Ciebie nacieszę
____________________
Teresa Moje małe królestwo
zbigniew_gazda 21:29, 21 sty 2017


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11212
Margo napisał(a)
Ja też mam dendrobium które nie ma ochoty zakwitnąć. Ale ja je podlewam, rzadko ale jednak. Czyli to błąd. Moje wypuściło kilka nowych pędów jakis czas temu ale jakieś wiotkie są i teraz marnieją .
Czyli teraz do zimnego i zero podlewania ? Jak długo ?


Gosiu - czekamy co napisze Mirka.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
katel 22:55, 21 sty 2017


Dołączył: 27 kwi 2014
Posty: 4174
Ja nie mam ręki do domowych to sobie u Ciebie oczy nacieszę
____________________
Pozdrawiam Kaśka Ogród, mydło i powidło. Wizytówka - Ogród, mydło i powidło
mirkaka 20:28, 22 sty 2017


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
zbigniew_gazda napisał(a)
Oj Mirko - jak to dobrze ze wstawiłaś te cudne storczyki. Ile się naczytałem w necie
o dendrobium. Wiem że muszą mieć okres odpoczynku w niskiej temperaturze (podobnie zresztą jak kliwie). Napisz proszę jak postępować z pędami na których były kwiaty, opadły i co dalej. Czy je pozostawić do następnego kwitnienia, czy wyciąć przy nasadzie (podobno po kwitnieniu bulwa z której wyrósł pęd i zakwitł - zamiera). W necie nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi. Napisz jakie Ty masz doświadczenia.
Moje dendrobium jest teraz w zimnym nieogrzewanym pokoju i nie podlewam. Czy np. w lutym przenieść go do cieplejszego miejsca i zacząć podlewać, czy też niech tam stoi bez podlewania do czasu aż zacznie wypuszczać pąki? Ele się spisałem. Pozdrawiam.


Ja dendrobium mam dopiero od wiosny więc te doświadczenia są na razie słabe. Kwitnie mi pierwszy raz. Zbyszku po przekwitnięciu pseudobulwa już nie zakwitnie w tych miejscach w których już miała kwiaty, natomiast w miejscach w których jeszcze nie miała kwiatów może zakwitnąć. U mnie tak było. Po przekwitnięciu nie usuwaj pseudobulwy bo ona jest magazynem pokarmowym dla młodych pędów. Jeśli już będziesz miał tych starych za dużo to wtedy wytnij je nisko ale te najstarsze.A jeśli będzie Ci zamierać to wytnij jak już będzie sucha.
Dendrobium do zakwitnięcia potrzebuje nie tylko niskiej temperatury ale różnicy temperatur między dniem a nocą około 10 st . Ja na noc od jesieni zostawiałam je na tarasie a na dzień wnosiłam do domu. No chyba że na zewnątrz pogoda była taka i zapewniała tę różnicę temperatur.
Do wytworzenia pąków starałam się nie podlewać, ale spryskiwałam, dopiero po rozwinięciu pąków delikatnie i rzadko podlałam, bo bałam się że mi uschnie.
Ja na Twoim miejscu na dzień przenosiłabym je jeszcze do cieplejszego pokoju a na noc wynosiła do zimnego pokoju.Może jeszcze zakwitnie? Ja swoje zraszałam rano.
Myślę że w marcu albo w połowie marca można zacząć je zasilać i podlewać i trzymać już w cieplejszym miejscu.
W maju jak minie groźba przymrozków wynieść do ogrodu i co tydzień zasilać odżywką do storczyków.Wtedy podlewać też co tydzień, piszą że obficie.
Też się rozpisałam.

____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
mirkaka 20:37, 22 sty 2017


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
Margo napisał(a)
Ja też mam dendrobium które nie ma ochoty zakwitnąć. Ale ja je podlewam, rzadko ale jednak. Czyli to błąd. Moje wypuściło kilka nowych pędów jakis czas temu ale jakieś wiotkie są i teraz marnieją .
Czyli teraz do zimnego i zero podlewania ? Jak długo ?


Gosiu, nie wiem czy to nie za późno na zimny pokój. Zbyszek trzymał swoje w zimnym, to może u niego jeszcze zakwitnie ale Ty piszesz że już wypuścił młode pędy. Nie wiem jak marnieją, może mają za mokro i korzenie gniją. Storczyki powinny mieć pomiędzy jednym a drugim podlewaniem całkowicie suche podłoże.
Moje storczyki mimo że kwitną to też już puszczają młode pędy. Ja swoje już podlewam ale bardzo rzadko, czyli od zakwitnięcia dopiero drugi raz.
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
mirkaka 20:37, 22 sty 2017


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
Kochani wszystkim odwiedzającym dziękuję że zaglądacie
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
zbigniew_gazda 20:49, 22 sty 2017


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11212
Mirko wielkie dzięki. Czyli potrzebuje jeszcze wahań temperatury. No to teraz od kwiatów się nie opędzę. Będę postępował tak jak radzisz. A jak jeszcze Cię nie znudziłem to zadam może naiwne pytanie - czy pseudo bulwą nazywamy pęd na którym pojawiają się kwiaty a w podłożu są same korzenie?
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
iwonadm 22:04, 22 sty 2017


Dołączył: 26 paź 2013
Posty: 6745
Jestem jestem ale przyznam tęsknię do wiosny
____________________
Iwona ogrodowe-przygody
mirkaka 10:52, 23 sty 2017


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
Tak Zbyszku, psedobulwa to ten gruby pęd z liśćmi na którym wyrastają kwiaty, w podłożu są korzenie.
Dodam jeszcze że żeby dendrobium zakwitło pseudobulwy muszą być dojrzałe. W/g mojej obserwacji dojrzała ma górne zakończenie dość grube.
Ja ma trzy dendrobia, jeden kwitnie najobficiej, on miał pseudobulwy dojrzałe, kupowałag go z pseudobulwami już prawie wyrośniętymi. Pozostałe dwa kupiłam z dopiero zaczynającymi rosnąć młodymi, a dojrzałe były już przekwitnięte.

To ten kwitnący najobficiej, on wiosną nie wypuścił żadnych nowych pseudobulw tylko stare mu dojrzewały,



a ten wiosną wypuścił kilka młodych ale teraz zakwitł tylko jednym pąkiem, myślę że dlatego że pseudobulwy muszą dobrze dojrzeć.



Tu masz psb na której widać kikutki po przekwitniętych kwiatach zeszłorocznych ale poniżej i powyżej są kwiaty tegoroczne.



Tu psb która kwitła w zeszłym roku, kwitnie w tym jednym kwiatem ale ma jeszcze miejsca niekwitnące.
Dlatego nie usuwam tych już kwitnących psb, bo myślę że za rok mogą z miejsc niekwitnących w tym roku, wypuścić kwiaty w przyszłym roku.
Nie wiem czy dość jasno piszę. Pytaj jeśli coś zagmatwałam.
Nie wiem obserwuję i sama się uczę.




Ten storczyk, który ma tylko jeden pąk wiosną wypuścił mi na starej psb dwa tzw keiki, czyli młode pędy/psb-pseudobulwy/, one wypuściły korzenie i w literaturze piszą że można je jak już dojrzeją oderwać i rozmnożyć w ten sposób storczyka ale można też zostawić. Ja tak właśnie chcę zrobić. Nie będę ich odrywać





____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
zbigniew_gazda 11:55, 23 sty 2017


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11212
Ach Mirko - jesteś cudowna. Wytłumaczyłaś łopatologicznie popierając fotkami. Teraz wiem co i jak. Ale dorodne Twoje dendrobia. Keiki miałem na falenopsisach. Ach to Ogrodowisko! Dziękuję bardzo.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies