Ewa- kupiłam już trzy czekoladowe kosmosy i każdy jest inny

Dwa mają liście bardziej okrągłe ale kwiaty jeden ma jaśniejsze, są podobno bylinami i mogą zimować w gruncie- te kupiłam na Kowalach chyba Nowe Ogrody nazywa się to centrum. Na tym zdjęciu to te dwa z prawej strony, jeden większy ale listki mają takie same, a ten z lewej strony kupiłam u Cyrzana w Chwaszczynie - ten podobno jest rośliną jednoroczną
Teresko- też nie mają zbyt zdrowych liści

, pisałam u Ciebie najważniejszy jest duży dołek z kwaśną próchniczą ziemią, zasilam dwa razy w roku , na wiosnę i pod koniec kwitnienia nawozami dla Rh, posypuję też ostatnio siarką bo mam rodzimą ziemię zasadową a bryła korzeniowa jest już większa niż doły niektórych. Zakwaszam też siarczanem amonowym ale uwaga bo to też nawóz amonowy a Rh są wrażliwe na zasolenie czyli nawozów trzeba stosować niezbyt dużo. Podlewałam też kwaskiem cytrynowym, i stosowałam też mikoryzę ze dwa razy. Widać że aby były piękne trzeba trochę o nie zadbać, ale warto

W zeszłym roku i na wiosnę nawoziłam też dolistnie żelazem bo mialy niedobory- widoczne ciemne żyłki a blaszki jaśniejsze i siarczanem magnezu- widoczne niedobory- żółknące liście. No i tak to wygląda