Te pomarańczowo-koralowe róże są piękne! Dobrze że podałaś odmiany, zapisuję
Mogłem pomyśleć o tej rabacie różanej w tamtym roku, byłoby pięknie jak u Ciebie
Mirko, tak masz zastawy, najpiękniejsze zastawy ogrodowe, patrzę i patrze na zdjęcia. Wszystko takie energetyczne, kolory powalają.Ja takich ładnych nie mam. Azalie zaczęłam sadzić dopiero 3 lata temu i nie mam ich zgranych kwitnieniem, więc co , znów mam je przesadzać? Kolorów też nie mam takich ładnych jak Ty.Czekałam na fotkę z perspektywy na ogrodzenie, przed którym rosna rodki, te największe, plis jak masz.Pozdrawiam serdecznie.
Pat Austin jest piękna ale bardzo nietrwała, jutro już będą główki zwieszone, nie wiedziałam o tym jak ją kupowałam, ale i tak nie żałuję, bo uwielbiam jej kolor, u mnie rośnie pod ścianą domu, od zachodu, po południu jest tam gorąco, zwłaszcza w w taką pogodę jak teraz, więc jeśli chcesz ją kupić to posadź w chłodniejszym miejscu, może w półcieniu
Krysiu, mój aparat trochę podkręca kolory poza tym zniekształca kolory. Nie potrafię go ustawić żeby były naturalne i prawdziwe, burgund zmienia na czerwień,
ciemny fiolet wyjaśnia, itd Najbardziej prawdziwe to te pomarańcze
Moje azalie też nie kwitną jednocześnie, najdłużej kwitnie Christopher Wren i pontyjska bo najwcześniej zaczynają i jest jeszcze zimno, reszta w te upały jest już w trakcie przekwitania, szkoda bo wiele kwiatów mam przypalone słońcem .
Rh też nie wytrzymują tych temperatur, już mają płatki kwiatów poparzone od słońca
Nie wiem o jaką perspektywę prosisz ? Takie zdjęcie chyba wstawiłam?