znów scierą mam dopstać? ileż mogę tą ścierą obrywać?

Skoro o ścierkowym traktowaniu mowa, to... Gośka... czy to TY w tym avatarze? Korci mnie, by o to zapytać od pierwszego dnia, kiedy zmieniłaś look. Skoro machasz ścierą na Koko, to może mniej mi się dostanie za takie bezpośrednie pytanie

PS Uśmiałam się z przechowalnika przedurlopowego... wybacz...

Zielona, serio myślisz, ze bym dała prawie nagą fotę na forum publiczne?
Nie macham, mówię do Koko, że solidarnie dostaniemy, odgórnie

No pewnie, że tak myślę Gdybym TAKĄ fotkę miała, sama bym dała

A odgórnie to ja już tyle razy powinnam dostać, że uuuuuu... Kiedyś chyba poczytam swój wątek od początku, bo tyle swoich prywatnych "mądrości" w nim zawarłam, które politycznie poprawne nie były wcale, że może warto pamiętać listę ewentualnych przewinień

Ja też bym dała, gdybym miała takie zdjęcie i nie wahałabym się ani chwili

Obejrzałam przedurlopowe nabytki. Chyba nie spałabym po nocach, że mi wszystko padnie. Ale przy okazji wpadła mi w oko matrona i już wiem, że w łyse miejsce, z którym nie bardzo wiedziałam, co zrobić, idzie właśnie ona. Wyguglowałam i to jest to

Jesuuuu, laski nie moja fota, nie mam, moze z 20 lat temu Musze chyba zmienic, bo pozniej kogos spotkam w realu i bedzie foch, gdzie ta z gorsetem

E tam nagą, trochę pleców widać

ups... jakież musiałam onegdaj wywołać oburzenie u takiej strażniczki moralności

Wiesz... lubię Ditę Von Teese. Twój avatar trochę w tym klimacie.
Dobra, kończę wywody.
Dla mnie możesz być starszą panią w szlafroku i kapciach, z pypciem na nosie, wałkami na głowie i rybką w słoiku, a i tak Cię lubię
Buziak, Irysowa Pani

Ja też Cię lubię