Asiu, chyba to zostawię jak jest. Ten kwadrat to ciężka sprawa bo kiedy jest edszcz to tam jest bagno ale kiedy jest susza to tam ta glina twardnieje jak kamień więc wtedy tatarak nie dałby tam rady.
Więc póki odwodnienia nie zrobimy zostawię ten kwadrat jak jest.
Pytałam Cię u siebie o to jaką masz ziemię , juz widzę że gline. Nie jest to najlepsza ziemia dla rh bo one nie lubią stac w wodzie. Na glinie sadzi sie je na podniesionych grzadkach tak by woda spływała, nie wiem czy bedzie Ci sie chciało to robic bo praca ciężka niestety i ziemi trzeba dosc dużo miec. Ziemię miesza się z kwasnym torfem , tak ok 80l torfu pod jeden krzak zmieszane z taka samą ilością ziemi. Jeszcze masz ochotę na rh???
Wpadłam z rewizytą metamorfoza cudna ja nadal jestem Jagną, tonę w przedogródku w błocie (nie mam kostki) też mam gliniastą ziemię, rh (sztuk) jeden daje radę choć nie wsypałam mu tyle dobrej ziemi (nie wiedziałam), głowa do góry, nie od razu Kraków zbudowano