Wykopałam u mamy też kilka poziomek z kwiatuszkami Poszły do skrzyni.

Tata jak obcinał żywopłot, to pozostawiał mi takie sadzonki, które od korzenia rosły. Przywiozłam i uzupełniłam żywopłocik z ligustru obok śmietnika. Jak podrośnie to zasłoni śmietnik od drogi. Musi tak być dopóki nie ma lepszego ogrodzenia niż siatka, kiedyś jak będzie, to w tym miejscu będzie murek zasłaniający śmietnik

Zaczęłam też oczyszczać z chwatów tą rabatę wzdłuż płotu, muszę ją przygotować na canny i dalie Tam z kolei mnóstwo wysianych nagietków, ale ich nie oszczędzam, bo mam jeszcze jedno miejsce, gdzie od lat mi się wysiewają. Do doniczki przesadziłam tylko kilka.

i tak krok po kroku i ogród będzie urządzony
sama robię sadzonki: trzmieliny, bukszpana, żurawek, tawuły itp.
teraz wezmę się za bergenię

Por-om tez będę kibicowała

Malgosik napisał(a)

i tak krok po kroku i ogród będzie urządzony
sama robię sadzonki: trzmieliny, bukszpana, żurawek, tawuły itp.
teraz wezmę się za bergenię

Oj niestety u mnie te kroki strasznie malutkie
Trzmieliny i bukszpany pierwszy raz próbuję w tym roku ukorzenić, żurawki już kilka razy dzieliłam, mam ich całkiem sporo, a kupiłam tylko po jednej z trzech kolorów
Bergenię dzisiaj u mamy wykopywałam, ona bardzo łatwo się dzieli od korzenia
Małgosiu a może Ty masz jakiś pomysł jak wykończyć tę rabatę przy wierzbie. Najchętniej to bym ją wykopała, ale trochę mi szkoda teraz, bo ładnie rośnie, może na jesień? Czy zostawić?

Ja bym tą rabatę poszerzyła. Wierzba rośnie zbyt blisko płotu, nie można dać tła. Ja to lubię z tłem, czyli jakimś żywopłotem. Teraz się raczej nie przesadza, bo już taka ulistniona, to może to odchorować.

KasiaW76 napisał(a)

Por-om tez będę kibicowała

Pory dziękują

Malgosik napisał(a)

Ja bym tą rabatę poszerzyła. Wierzba rośnie zbyt blisko płotu, nie można dać tła. Ja to lubię z tłem, czyli jakimś żywopłotem. Teraz się raczej nie przesadza, bo już taka ulistniona, to może to odchorować.

No właśnie brakuje mi tam szmaragda, rabata się tu kończy i zwęża, na prawo gdzie lawendy i bukszpany jest szersza.
Wierzba była wsadzona ze 3, 4 lata temu, nikt wtedy nie myślał o nasadzeniach na budowie, a mój M ją kupił i gdzieś trzeba było, no i teraz się z nią męczę

Jak już będziesz chciała przesadzić wierzbę, to może znajdziesz dla niej zupełnie inne miejsce, w którym ją wyeksponujesz, czyli dasz tło i czymś ciekawym podsadzisz.

Nie żałuj a przesadzaj ja zamiast się z nią męczyć. .. poradzi sobie w innym miejscu. Mnie jutro czeka też przesadzanie gruszy i może jeszcze świdośliwy

Sama już nie wiem co robić, a może ją tam zostawić i czymś ładnym tak obsadzić, tylko czym? Może jakaś trzmielina zielono-biała?