Aniu jak już masz to wsadź do doniczek i przezimuj, ja tak robię z trawami, które czekają na nową rabatę
Jestem w szoku, że miałaś przymrozek… strasznie mi przykro, ale może jeszcze da się coś uratować…
Fotki super, pozdrawiam
mi już wszystko ścina powoli przymrozek
jeśli kupisz, radziłabym zadołowanie i dzielenie wiosną
podzielisz, nie zdąży się ukorzenić, mróz zetnie liście i małe szanse na przeżycie
Myślę, że chodzi o dzielenie, jak masz, to musisz posadzić, albo zadołować z doniczką, bo inaczej zmarznie.
Jak już 3 tygodnie, to może będzie ok
No właśnie, a u mnie ostatnio spore przymrozki
Dziękuję Michał, na razie nie mam, ale miałam zamiar kupić, jak kupię to zadołuję z doniczką do wiosny
Fajnie, że fotki się podobały
Mi Małgosiu też Zastanawiałam się właśnie tylko czy da radę się ukorzenić.
Jak kupię, to zadołuję i podzielę na wiosnę. W sumie to sporo mam tych roślin do dołowania
A żeby nie być gołosłowną co do mrozu u mnie dziś zrobiłam przed wyjściem do pracy fotki. Sorki za jakość, ale komórką były robione.