To prawda, a ja się chyba z powołaniem minęłam, powinnam budownictwo skończyć
Aniu, dziękuję Ci bardzo Fajnie słyszeć, że Wam się podoba
Praktyczna ma być i osłaniać nas od chwastowiska za płotem
Fajnie wyszła, bo ona jest robiona z takiej boazerii, wpuszczane jest na pióro, więc nic się nie rozłazi, nie ma szpar
U Margi na wątku ze zdjęć z wycieczki są takie roślinki kwitnące na żółto, podpisane jako frezje. Do tej pory myślałam, że to liliowiec. Możecie to zidentyfikować?
Kwiat rącznika
Rozchodnik variegatum wygląda na to, że też będzie różowy
To dobrze, bo tam prawie cała rabatka różowa
No i zrobiłam wiatę od środka. Tu może lepiej widać kolorek Nie patrzcie na bałagan z tyłu, kiedyś będzie tu ścieżka i hostowisko, bo to północna strona domu
No, no ładniutko ta wiata wygląda z każdej strony>Brawo!!
A to chyba liliowiec i pączusie kwiatów wypuścił
ciekawa jestem czy zdążą rozkwitnąć.
Pokaż je bliżej