Ewo, Marto, to Karcher WV Classic. Masz taki spryskiwacz z padem z mikrofibry, spryskujesz szybę, lustro, płytki w łazience, (ja osobiście umyłam też lakierowane płytki w kuchni i akwarium

) rozcierasz tą mikrofibrą i ściągasz tą żółtą elektryczną ściągaczką

Nic się nie chlapie, wygląda na to, że nie ma smug, tylko trzeba wziąć ręcznik papierowy i dla pełnego WOW przelecieć przy ramie dookoła, bardzo szybko się myje okna, nawet jak trzeba tym ręcznikiem zebrać resztkę płynu. Wygląda na to, że cały dom opękam w jedno popołudnie