Ania wstawaj, okna trzeba sprawdzić.

Aniu sprzęt super i ułatwia życie. Pozdrowienia.

agnieszka_malysa napisał(a)

Aniu będziesz na pewno zadowolona ja mam i nie oddałabym nikomu a co do płynu to ten z karchera jest super ja mam ten właśnie koncentrat i próbowałam na zwykłym płynie. Tylko jak będziesz myć zmocz sobie tą ściereczkę z mikrofiby przed myciem bo suchą to na pierwszym oknie nim ona się zmoczy zostają takie smugi.

Agnieszko..Twoją opinię wezmę pod uwagę masz ten sam ??

frezja napisał(a)

Agnieszko..Twoją opinię wezmę pod uwagę masz ten sam ??

ja ma ten WV5 Premium mam jeszcze dodatkową ściągaczkę taką mniejszą

agnieszka_malysa napisał(a)

ja ma ten WV5 Premium mam jeszcze dodatkową ściągaczkę taką mniejszą
Aniu pozwoliłam sobie wkleić zdjęcie zaraz usunę

dzięki...to nie tylko mężczyźni...my też gadżeciary

frezja napisał(a)

dzięki...to nie tylko mężczyźni...my też gadżeciary

dokładnie trzeba sobie ułatwiać życie

Agnieszko, Marto, Zbyszku, Ewo, późno piszę, bo ja w soboty i niedziele zawsze odsypiam cały tydzień Dziecko mi pozwala na to, a ja raczej sowa jestem, nie skowronek, jak mam coś robić, to robię po nocach Okna sprawdziłam i wyglądają super, wychodzi na to, że gadżet przydatny, a myłam zwykłym płynem. Dziś rozrobię ten oryginalny i opękam parter, a może i część góry. Agnieszko dzięki za radę co do moczenia ściereczki, faktycznie jak jest mokrzejsza, to lepiej idzie Miałam na dziś plany ogrodowe, ale jakoś nieprzyjemnie, wilgotno i wietrznie jest na zewnątrz, może powieszę tylko z pięć bombek na klonie (tylko tyle mi się tam zmieści)
Buziaki dla Was, idę wypić kawkę

Sąsiedzi chyba dziwnie na mnie patrzyli, bo najpierw stałam na drabinie i wieszałam bombki na miniaturowym klonie, a potem latałam z aparatem i obfociłam to
Jak dla mnie nawet fajnie wyglądają, trochę rozweseliły tą szarzyznę za oknem.
Za tydzień ubierzemy z M balkon, to też będą czerwone bombki na nim


A taki mam widok na klonika z okna w wiatrołapie


No i jeszcze na koniec mój ulubiony widok z okna kuchennego na bukszpany, lawendę i vanilkę Wolę latem, ale teraz też całkiem dobrze wygląda to miejsce.

Ania klon wygląda super,a wiata to już w ogóle czad . Pocieszę Cię, że na mnie sąsiedzi też dziwnie patrzyli, ale fociłam z tajniaka . Tak mi się przynajmniej wydaje .

O właśnie, jeszcze się nie pochwaliłam bujną zielenią pelargonii, którą przechowuję wg Twoich zaleceń. Jeszcze raz dziękuję
Wiata też bardziej przykuwa moją uwagę, bo jest piękna i bardzo estetycznie wykonana.