Mirelka i jak tam tosty na śniadanie były?
Edytko, te biedronki, to mój M mówi, że to jakieś chińskie są, co zjadają nasze biedronki
Agnieszko, to prawda bardzo lubię te tosty i do doskonały sposób na wykorzystanie lekko czerstwego chleba
Amelka, mam nadzieję, że już wiosna będzie, bo jakby nie padało, to chyba cały tydzień po pracy coś już będę grzebać
Kasiu, dziękuję bardzo, przekażę Misi