Agatko, oplułam monitor Nie abażurki, tylko bombki pod nimi robiłam Lampy kupiłam w Obi, tanie były i mi pasowały, tu są dwie pojedyncze, nad stołem mam potrójne, nad sofą podwójne. Mam jeszcze w wiatrołapie z tego samego tylko kulkę
Agatko-Omelko, koniecznie musisz zrobić zajączki
Dominika, bardzo lubię, bo jest energetyczna strasznie
Aniu, nawet te przemarznięte w doniczce dziś wypuściły jednego kwiatuszka
U mnie przed płotem też "miastowy" kawałek, ale żeby nie mieć psiej toalety, musimy sami dbać, kiedyś były babci kwiatki, ale to pielenie, podlewanie i zapory na psy non stop potrzebne. Wsadziłam tawuły, gęsto, psy nie lubią włazić, bo je kłuje, a ja muszę tylko 2 razy przyciąć w roku. Spokój jest. Chociaż myślałam,coby tam jakiegoś drzewka nie wsadzić, kolumnowego. Kilka by weszło, złamało monotonię.
Łucjo, ja mam 5 metrów od siatki do ulicy, dziś wróciłam już późno i nie zdążyłam zrobić zdjęcia.
Po Świętach musimy zrobić parkingi, to zostanie 2,5 metra trawy i 2,5 metra parkingu i tak myślałam sobie kiedyś, żeby przy tych parkingach właśnie posadzić pasy tawuł, żeby nie było tak szaro i kamienisto Ale najpierw muszę się zająć tym co mam u siebie, czyli wiecznym bajzlem, gliną i brakiem czasu
Kasiu hej, hej W planach bardzo odległych jeżeli chodzi o roślinki, bo właśnie przed chwilą przywieźli kostkę i leży tu gdzie ta folia na prawo od chodnika.
Zdjęcie poglądowe dla Mirelki, kiepskie, bo barierka gra główny plan, ale na szybko, rano robiłam.
Aaaaaa teraz rozumię. Dziękuję za zdjęcie To raczej mało spotykane, żeby chodnik kłaść poza swoją posesją. A jak miasto jakieś prace tam będzie robić nie wiem chodnik, pas dla rowerów to co rozwalą Wam ładny chodniczek?