Beznadzieja, nie mogę drugiego załadować. Dlatego właśnie nie lubię wrzucać tu fot wrrrr... Spróbuję za parę minut, może coś zaskoczy. Na razie wywala mnie z wątku na stronę główną...

Asiu, dzięki

Krysia, no mam nadzieję, bo na razie to trudno powiedzieć, że jest ładnie Powiedzmy jest względnie uporządkowane, ale do ładności to jeszcze daleko

Monika, śliczne te Twoje Poczekam na resztę

To też usunęłam co by ci wątku nie zaśmiecać

Chyba się uda Zmierzyłam dla ciebie- co 35 cm pieniek od pieńka. Teraz myślę że za gęsto ale nie będę przesadzać, najwyżej wyjmę co drugą sztukę. W rzeczywistości taras mi się podniósł o prawie osiem centymetrów więc urosły bardziej niż się wydaje po fotach. W zasadzie poza jednym miejscem już się zakleszczyły i tylko czekam aż będę mogła zacząć ciąć w regularny blok O ile nie przemarzną oczywiście
Nastawiłam się na to że przez pierwsze dwa lata nic niemal nie przyrosną więc miło mnie zaskoczyły A ty bierzesz swoje z tych Zapolic czy z innego miejsca?

Wow, jak urosły I to od maja? No to cisy-sprinterzy Zupełnie jak u Marty, Makusi, a niby cisy wolno rosną
Ja chciałam co 40 cm sadzić, myślisz, że będzie za gęsto? W wątku cisowym Danusia pisała, że 3 sztuki na metr, to moje i tak będą szerzej.

Nie wiem Ania, to moje pierwsze cisy. Trzęsę tylko portkami żeby nie przemarzały Ja na razie tak zostawię i będę ciąć ale następne troszkę rzadziej posadzę - nie wiem co ile, zależy jakie duże sadzonki będę miała

Nadrobiłam Fajnie teren pod cisy masz przygotowany
Plany na froncie ciekawe i wiesz, ze jestem za grabami + kostki i carexy
Zawsze możesz sobie ocenić naocznie w sobotę czy Ci się to podoba

Monika moje hicksii sadzone z doniczek w zeszłym roku w październiku lub wrześniu też były zimą brązowe, a na wiosnę cudna zieleń Mam jeszcze dwa w doniczkach, takie wyhodowane przez ciocię, podejrzewam, że baccata i one co roku są zimą brązowe, jeden raz to już myślałam, że po nich. Dobra o ja sadzę co 40 cm i myślę, że będzie dobrze

Renia, teren na razie uporządkowany, Ma ma jeszcze z dobrociami przemielić, no i sobotę ma zabookowaną dla mnie na sadzenie
Będą graby z kostkami i chyba carexy, chyba ID a w nich tulipany, tylko psuje mi plany to czekanie na ogrodzenie
Już mi się na zdjęciach podoba Do soboty

W poniedziałek zadzwonię do pana przypomniec się
a na którą planujecie być?

No to ciekawe Ania co piszesz, bo ja hicksii widziałam zimą i były pięknie ciemnozielone. Myślałam więc że to przypadłość tych zwykłych tylko. A może to przypadłość takich żyjących w doniczce? Tak by było najlepiej co? Zobaczę jak po tym sezonie będzie. Oglądam te po trzy zeta i myślę nad posadzeniem do doniczek. Tylko czy warto sobie kurde nową robotę brać? Ech, co te niskie ceny robią z ludźmi

Renia, a twoje cisy były rudawe zimą?

fajnie, że się zdecydowałaś na cisy
warte są zachodu
najważniejsze przygotowanie gleby
tylko nie daj świeżego obornika