Kasiu, to jest never ending story Najgorsze, że w niektórych miejscach zaczynają mi kwitnąć i będzie znowu to samo

Zachęcona dyskusją u Asi Makadami postanowiłam pokazać szersze kadry
A co mi tam, trudno, jakoś to będzie
No więc front, tak wygląda z ulicy


I dalej

Szerokie kadry wypadają super

pięknie sąsiedzi mają czego zazdrościć

Mordor w warzywniku
Porażka ile jeszcze trawy mam do zdjęcia, no i obrzeże z kostki przy rabacie brakuje.
Martuś widzisz swoją hakuro?


Druga strona, za placem zabaw to już jest totalny mordor
Plac będzie przeniesiony, bo drabinka wchodzi w cisy, dlatego na razie nie ma zjeżdżalni. Termin zaplanowany sobota za tydzień


Widok od placu zabaw

Teraz to już wiadomo, co gdzie. Dużo bardzo zrobiliście. Aniu, czy Hakuro ma się dobrze? u mojej jakieś przyschnięte listki pojawiły się. Czyżby zapotrzebowanie na wodę u niej było spore..

Jolu, dziękuję bardzo

Malcia, no sąsiedzi, przynajmniej Ci najbliżej też się starają

Ewa, hakuro lekko padła po posadzeniu, przyschły jej końcówki, obcięłam wszystko, podlewam i chyba ma się na życie Wydaje mi się, że one jak każde wierzba lubią wodę

AnnaCh napisał(a)

Jolu, dziękuję bardzo

Malcia, no sąsiedzi, przynajmniej Ci najbliżej też się starają

Ewa, hakuro lekko padła po posadzeniu, przyschły jej końcówki, obcięłam wszystko, podlewam i chyba ma się na życie Wydaje mi się, że one jak każde wierzba lubią wodę

Od jutra dawkę zwiększę dzięki Aniu.

pieknie soe prezentuje front
Jednak kulki to jest to

Mordor w warzywniku??? Nie widac

Ania ja uwielbiam szerokie kadry i zawsze je pokazywałam u siebie, nawet jak nie miałam zrobionego w całości ogrodu.
Malutki pod lasem? Dużą masz działkę