Piękna ta czerwona miniaturka Dobry zaczątek kolekcji.

A lipcowe kolorki paprotki też wyglądają uroczo.

Ekspansywne? ten typ niestety wcale Mam za to jakąś starą odmianę dużej paproci i ta sieje się wszędzie

Za to tajemnicze jak najbardziej. U mnie rosną w cieniu gdzie tylko czasem słońce się pokazuje

Gosiek33 napisał(a)

Ekspansywne? ten typ niestety wcale Mam za to jakąś starą odmianę dużej paproci i ta sieje się wszędzie

Za to tajemnicze jak najbardziej. U mnie rosną w cieniu gdzie tylko czasem słońce się pokazuje

Pewnie pióropusznik strusi kiedyś był bardzo popularny.

Pluszakowa bardzo dziękuję za podpowiedź, wygooglałam sobie i to wypisz wymaluj moja paproć - pierwsze mają na naszej działce ponad 40 lat ale dopiero od 2-3 lat zaczęły się rozsiewać po całym terenie

Jak ci się podoba, to się nie zrażaj. Nadwyżki możesz wykorzystać na gnojówki u mnie wrzuciłam listę i z paproci też można robić domowe preparaty.

O nie miałam pojęcia - poszukam przepisów. Ogólnie lubię i moje paprocie i mchy. Zresztą piuropusznik szybko traci swój urok i chyba koło sierpnia już obcinam uschnięte liście bo nie zdobią. Siewki czasem wyrywam, czasem pozwalam im rosnąć.

W ogrodzie jak w saunie, wszystko się gotuje

U mnie też. Musiałam podlewać jeżówki i rudbekie, bo aż im główki i liście opadły.

Najbardziej szkoda mi róż- kwiaty im się pozaparzały.W niedziele mają być normalne temperatury.

Gosiu też mam marketowe miniaturki-pamiątki po Dniu Matki i innych tego typu imprezach. Zaskoczyły mnie bardzo pozytywnie. Jedna na balkonie szaleje, w gruncie też radzą sobie nieźle i przeximowaly. Małe jest piękne

Moje miniaturki mają po kilkanaście lat Długowieczna roślina czy duża czy mała

U mnie w locie przekwitają tawuły, czym jestem bardzo zaskoczona, a nawet zawsze na trochę wody się załapią