To wyczyn z konewkami.

Katkak napisał(a)

Staw jak mówi KAsia, najlepiej kąpielowy, echhhhh. Jak nie możecie na dużym, to może w przydomowym???

No nie da rady

Urszulla napisał(a)

To wyczyn z konewkami.

Przekleństwem dla nas są te tunele foliowe spod których żar unosi się w górę i chmury na boki rozpędza. Wszędzie leje , a u nas jak pieprz sucho
Drzewa zaczynają łapać kolory jesieni, grujecznik żółknie , ambrowiec i brzozy też , perukowiec peruczki zasuszył w fazie pączków
floksy zaczynają kwitnąc , a astry jesienne stoją na starcie, aż strach pomyśleć jaki krótki będzie ten sezon
Żeby tak teraz było połowę tej wody co spadło wiosną......no ale pora deszczowa była, teraz pora sucha

To dmuchanie chyba działa bo zaczyna kropić Niech tak kropi do rana tylko niech już nie wieje

Sylwuś, to i ja dmuchnę do Ciebie
U mnie w nocy i dziś już tak dolało, że na chwilę obecną mi starczy Posyłam do Ciebie

Dzięki W nocy podlało równiutko i delikatnie, fajnie domoczyło Z tydzień- dwa spokój z konewkami bo na sobotę i niedzielę deszcz zapowiadają

/original.JPG[/img]

Uwielbiam właśnie takie róże, na których jest dużo kwiatów. Znasz jej nazwę?

Dorota123 napisał(a)

Uwielbiam właśnie takie róże, na których jest dużo kwiatów. Znasz jej nazwę?

Niestety Dorotko jest kupowana w markecie , ale mogę przykopać i ukorzenić , Kasi się udało w tym roku wziąć gałązkę

sylwia_slomczewska napisał(a)

Nie ujmując rasowym NN też śliczne

To jest Ascot, na bank

Aguś wyjdzie na to, że mam same rasowe tylko o tym nie wiem