oj wierze, ze juz Wam zaczyna brakowac. Niech wiec babcia szybko zdrowieje. Starsi ludze kojarza szpital z umieraniem wiec boja sie go. Moja tesciowa nie dala sie tez do szpitala wyslac.
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
Patowa sytuacja. Babcia wie lepiej, do szpitala nie pójdzie, na siłę nie zaciągniesz. Życzę jak najlepiej ale mało prawdopodobne by jej po zastrzykach przeszło, leki musi przyjmować dożylnie plus inhalacje najlepiej w sterylnych warunkach. Gdy sytuacja się pogorszy zdrowie/życie babci jest najważniejsze - wiesz Sylwia co robić , nie ma że nie chce.
Nie można lekko podchodzić do takich spraw, babcia już swoje lata ma i trzeba reagować natychmiastowo by nie było za późno. Trzymaj się moja droga, będzie dobrze
Mam nadzieje i modlimy się, żeby te zastrzyki zadziałały a wiesz co mi Babcia wczoraj powiedziała???Że byśmy sobie nie myśleli, że będzie u nas siedzieć bo Ona w pokoju ma okno do umycia.....rozumiesz? Całkiem nie zdaje sobie sprawy ze stanu w jakim jest.... mimo, że nie ukrywamy przed Nią prawdy.