Kochana moja Babcia o forum nic nie wie Na komputerach się nie zna, to osoba przed wojenna. Dla niej telewizor to już był szczyt techniki, umie włączyć dwa kanały na których idą seriale co je ogląda. Więcej powiedziała do szczęścia nie potrzebuje. Pozdrowiłam Ją od Was jako od koleżanek, co już u mnie były i tych co jeszcze będą i kazała podziękować, ale ucieszona była bardzo
Długo mnie dzisiaj nie było, jak wróciłam to tata mówi, ze się o mnie pytała, bo się Jej tęskniło
Jak Ja obudziłam to uśmiech był taki półprzytomny z rozespania jak noworodki co się do Aniołków śmieją przez senTak mi się ciepło na sercu zrobiło
Agatko rano nie miała, Tato mówi, że koło południa wyskoczyło znowu 38,7
Po paracetamolu spadło i nie było, a teraz ma 37,5. Obserwuje czy będzie rosło czy nie. Między 20 a 21 ma pielęgniarka na zastrzyk przyjść.
Ja już rodzicom powiedziałam, że uważam , że już jutro gorączki być tak wysokiej nie powinno i jeśli będzie trzeba na szpital wracać, ale mama się ze mną spiera, że jeszcze może być...
Myślę,że tato będzie miał więcej rozsądku. Tylko, ze ja mam jutro dzień po lekarzach ze sobą i nie wiem jak to będzie wyglądało