Znam problem

i ja też niestety

Czemu mnie to nie pociesza??? Od początku roku jest 3 kg lepiej, ale potrzebuję jeszcze przynajmniej 13 się pozbyć... Tylko czy to w moim wieku jeszcze możliwe?

Aaa, bo te talie takie łatwo pasujące są .

Moja talia też popsuta, a ubrania "kurczą" się z każdym praniem...

sylwia_slomczewska napisał(a)

Czemu mnie to nie pociesza??? Od początku roku jest 3 kg lepiej, ale potrzebuję jeszcze przynajmniej 13 się pozbyć... Tylko czy to w moim wieku jeszcze możliwe?

Przestańcie dziewczyny taliami się stresować
Wasz optymizm się liczy. Na łamach Ogrodowiska prezentujecie go tak wiele

sylwia_slomczewska napisał(a)

Staram się ją naprawić, ale na razie słabo się udaje

Ja czeka na wiosnę i zaczynam ćwiczenia z łopatą i taczkami Daje wycisk hihi...

Katkak napisał(a)

Aaa, bo te talie takie łatwo pasujące są .

Ale fajna literówka
Kasieńka zakupiłam zoom 30... Przeraża mnie obsługa tego sprzętu, ale może jakoś z instrukcją choć podstawowe funkcje obczaję, jak nie to nie ma bata musicie przyjechać i mnie naumieć

Rumianka napisał(a)

Moja talia też popsuta, a ubrania "kurczą" się z każdym praniem...

Kochana jak tylko tyle to mały pikuś bo na bieżąco dopasujesz ciało przy łopacie i taczkach i gimnastyce przy plewieniu

Moja pralka ostatnio wydaje po jednej sztuce odzieży. Wkładam dwie skarpetki, odzyskuję jedną. Ostatnio na pościel się przeżuciła i poszewkę zjadła. W teori powinno z niej śmierdzieć, albo zapchać odpływ, zablokować bęben po takich posiłkach, a ona zjada i nic. To co się z tym dalej dzieje? Bardzo duuuużo już zjadła i nie wiem jak to robi i co z tym robi.

Waclaw napisał(a)

Przestańcie dziewczyny taliami się stresować
Wasz optymizm się liczy. Na łamach Ogrodowiska prezentujecie go tak wiele

Dziękujemy za komplement, Ty to umiesz podbudować kobietę

Ale wiesz zacznie się wiosna, a z nią spotkania w realu