W moim wypadku mam wysypane na szmatę, którą dawałam na trawie więc pod trocinami zamiera i chwasty tak nie rosną , a trociny zmieniają się w próchnicę i zakwaszają ziemię pod kwasolubne roślinki i użyźniają , a ponieważ moja szmata jest szmaciana, a nie foliowa to za parę lat nie będzie jej bo się rozłoży - sprawdziłam w truskawkach które powódź zamuliła po 3 latkach nie wiele ze szmaty zostało.
Ale ja mam rabaty po 70 metrów długie i szerokie mniej więcej na 3 metry to wiesz ile trawy musiałabym ściągać , a tak to mi łatwiej się tej trawy pozbyć.