Jakoś ciągle zapominam, albo czasu brak. Wróciłam dopiero z ogrodu, trochę oplewiłam, i po ciemku rwałam śliwowiśnie na powidła, bo od nadmiaru soku skórka zaczęła pękać. Zaraz idę smażyć jeszcze
Wszystkiego nie nadrobię, ale to co zobaczyłam - piękne. Ogródek warzywny jak z dziecinnych wspomnień...Lilie i dalie piękne. Ale te donice drewniane...Ciekawa jestem, czym je obsadzisz. Pisałaś? Ściskam Cię bardzo serdecznie.
Sylwia te szpalery dalii to Ty masz nieziemskie no i warzywnk - to moje ulubione miejsca u Ciebie.
Dalie wolałabym zobaczyć na żywo i nawet Kasiek m i obiecała wycieczkę do aCiebie ale co. ...w wakacje za duzo atrakcji.
Pojazuj więc bez umiaru.