Sylwia nie pokazuj tych dali, bo na jesień nie będziesz miała co wykopywać
Cudnie wyglądają. Nawet nie wiem co masz w warzywniku, choć u ciebie byłam osobiście, bo tylko na nie się gapiłam
Fajnie, że młodzież was odwiedziła to "młody" będzie maił przynajmniej satysfakcje, że jego pomoc w ogrodzie też jest zauważana i nie tylko przez znajomych rodziców. I waszą prace tez doceni bardziej.
Sylwia możesz zwozić do siebie wszystko, take koziołki mile widziane w niezliczonych ilościach. Nawet mogę ci przewozić, ale podkłady kolejowe nigdy. A tym bardziej jak cena kusi. Są podkłady certyfikowane, po badaniach, że już nie są szkodliwe, ale te na pewno nie jeśli cena kusząca. Macie taki sielski ogród, tyle owadów, ptaków w nim przebywa no i oczywiście gości. O was już nie wspomnę. Ta cała chemia przenika do gleby i wodami opadowymi będzie się rozchodzić. One są bardzo rakotwórcze
Wystarczy całej tej chemii dookoła.