Ja zawsze o takiej marzyłam, ale jedyne miejsce gdzie bym sie mogła tak w zbocze wgryźć mam poniżej łąki kwietnej, kurcze za daleko jak na latanie do piwnicy po warzywa, a mam już piwnicę pod boiskiem przy samym domu, więc sensu za bardzo nie ma. Widać trzeba też mieć marzenia nie spełnione