U mnie prawie same bogatki. Pojawiła się modraszka ale od kilku dni jej nie widzę. Podobnie kowalik. Też przestał się pokazywać. Ziarno sypię regularnie. Smalec też wyłożony.
Aniu dopiero po śladach na śniegu widać jak ogród jest przez ptaki eksploatowany i ilu ma mieszkańców.
Wszędzie udeptane ścieżki i placyki całe, wszelakiego ptactwa w bród. Ale też okazało się, że od wczoraj trzy zające po ogrodzie buszowały, weszły rowem po lodzie, ślady są. Dziś je pogoniłam. Sarny znów były za płotem i nawet nad rowem nocowały bo place wyleżanego śniegu są. 4 lata tak blisko nie podchodziły, a teraz pod sama siatką, coś czuję, że gdyby nie ona stale bym je miała w ogrodzie.