Mixtoorka napisał(a)

I cóż... jest za rudo

Wcisnęłam patyki z hortki derenie doniosę. Trawy zasłaniają śpiące jeszcze clematisy i różę.

jest Ok - mi się podoba.

pozdrawiam wiosennie
Jan

Gdzie sie zapodzialas??

Cześć!
Jestem mocno nieczasowa. Maluśkiewicz w tym roku niezbyt pokazowy.
Róże rozkwitły w największy upał, więc szybko zostały popalone. Walczę z niezbyt udanym skutkiem ze skoczkiem różanym. Mocno osłabia róże.
W tym roku plaga ślimaków, tych bezdomnych i tych z domem.

Jak uda mi się przyciąć jutro to co dziś jest poczochrane co wrzucę fotki.

Karolina

W tym roku róże szybko przekwitły. Jeżówki pochłonęły dwa razy do zera ślimole- głównie te z domami, ale te bezdomne też. Dosadziłam nowe jeżówka Marmelade stipy i rozwary. Szałwia pomimo ciecia w tym jednak długo zacienionym miejscu wykłada się. Chyba wyleci.



I moj warzywnik. Moze nie najbardziej efektowny, ale liczę na plony ogórki już produkują, pomidory coś ociagają się z kwitnieniem. Szklarni nie stawiam, jednak już za mało tam słońca.

Przyszlam, bo to Twoje sciskanie mnie tu przyciagnelo
Dziekuje...

Fajnie, że wróciłaś na chwilę i pokazałaś ogródek. Losy - cóż - losy ogrodników. Ja z kolei wiele rzeczy przegapiłam... i tez ślimaki, które miały się i u nas dobrze jak nigdy.

Najlepszego na Nowy Rok!!!

Karolinaaaa Teskno mi do Ciebie