Zrób zejście na taras, który będzie niżej. tak jak narysowałaś nie może być

tam jest na dole taki" taras". Chcemy mieć takie miejsce gdzie wyjdziemy w kapciach. Poza tym na dole byłby praktycznie ciągle cień. I gdyby nie te płotki- przeciąg.

Im dłużej patrzę na ten rysunek z płotkami tym bardziej jestem przekonana, że oddam je "potrzeującym". Rozważam zrobienie 3 schodków z domu i obniżenie poziomu tarasu w ten sposób. Płotków nie będzie.

To zrób schodki bezpośrednio na kostkę. Można tam naustawiać donic z kwiatami i będzie bajecznie!

Przekazałam Wasz cenne uwagi mężowi I usłyszałam" a przecież mówiłem, że będziemy siedzieć jak na świeczniku" ot takie odkrycie I taka decyzja. Płotków nie będzie. Taras będzie niżej o poziom 3 stopni i będzie się łączył z tarasem z kostki. Rysunek nieudolny. Architekt dostanie szału, a ja rachunek taki, że padnę za te wszystkie poprawki
Zamiast balustrady planuję donice. Przytwierdzone do tarasu na rośliny jednoroczne. Narazie posadzę Smaragdy od strony uliczki i sąsadów. Chciałabym rozjaśnić dodając w rogu i co 4 Smaragda Thuja Aurescens ale nie wiem czy da radę w tym stanowsku. Gdy zakończy się kariera malin dla dziewczynek to zrobię rabtę i połączę te dwa stanowiska żywotnikami. Pod płotkami posadzę cisy. Powoli podrosną, a w międzyczasie płotki pewnie padną Przed nimi widziałabym Hortensję Vannila fraise, obok mam Rhododendron fioletowy, który powinnam wymienić na inny kolor bo się gryzie. Przed hortensją chcę posadzić żurawki Sweet tea. a dalej żurawki na obwódce. Czy tam w zaciszu krzewów da radę Klon palmowy? A u jego "stóp" Hakonechloa macra "Aureola" A po prawej stronie Pinus mugo pumilio? Jakieś hosty z białoobrzeżonymi liśćmi.
Czy jest jakiś Clematis który mógłby rosnąć na tych płotkach i cisach? W kwaśnej ziemi i ciemnicy.
Jeśli się tam to wszystko pomieści. Ufff.

Dziękuję za dobre rady i pozdrawiam
Karolina

Witam ponownie. Danusiu czy mogłabym poprosić Cię o przeniesienie mojego wątku do Naszych ogrodów i nadanie mu tytułu Pan Maluśkiewicz? Chciałabym pokazać trochę naszego maleństwa, ale też naszej działki na Ogródkach. Zarażacie pasją, po nocach śnią mi się Wasze piękne ogrody. I dzięki Wam zaczynam myśleć, że dam radę i kiedyś ogarnę ten bałagan i przynajmniej wszystkie posiadane rośliny będą rosnąć na odpowiednich stanowiskach.
Prace z tarasem przeciągają się. Przyciągnęłam już do domu kilka roślin, min. mojego wymarzonego klona Atropurpureum, 4 cisy Hicksi, rosną też żurawki Lime marmolade i Żuraweczki Sweet tea w przedszkolu. Zakupiłam poprzerastane i podzieliłam. Rosną dzielnie. Przed domem w doniczkach moje pierwsze surfinie własnego "chowu"- mieszanka wielokolorowa i każda sadzonka jest niespodzianką Jestem "dumna mama" . A na naszej działce, dzięki sprzyjającym ostatnim zimom, cudnie rozrosła się lawenda francuska. To jej 3 sezon. Dziś zdjęcia z komórki, jutro będą lepsze. Duuuuużo czytam, dniami i nocami, Ogrodowisko oczywiście , coraz więcej frajdy sprawia mi zabawa z roślinami i nabieram większej odwagi- przesadzam, przycinam, podlewam i cieszy mnie to niezmiernie. A jak trzeba to wyrzucam i nie mam "wyrzutów" Dziękuję

To jest kawałek naszej działki na RODOS Nasze ukochane miejsce odpoczynku, grillowania spotkań ze znajomymi i ucieczki przed wszystkimi. Mieszkamy w dość dużym natłoku i to właśnie jest nasz azyl. Wymaga jeszcze duuużo pracy, przede wszystkim muszę objąć planami rabaty i uporządkować nasadzenia, bo tu wszystko posadzone zupełnie bez planu Altanę mamy całą do remontu. I tak dumni jesteśmy z tego co zrobiliśmy bo działka była bardzo zaniedbana.

Pod płotem mam rzędem posadzone rozchodniki. Ziemia tam jest bardzo kiepska, jałowa, zbita i piaszczysta. Miejsce bardzo słoneczne. Co mogłabym tam posadzić żeby wzbogacić tą rabatę?
Myślałam o Imperacie Red Baron z przodu. Tylko stanowisko jest suche. Nie wiem czy sobie poradzi.
Wybadczcie zielone plastiki, na chwilę obecną muszą być

moje moje dzieciątka wychuchane od ziarenka , kolekcja niespodzianka, wysiane z mieszanki i cieszę się jak dziecko gdy już zakwitnie i jak mogę zobaczyć w jakim kolorze będzie kolejna roślinka

i moja lawenda w donicy...bardzo kiepska nie wiem co jej - czy za mokro czy za sucho?

Pomacaj palcem, wtedy się przekonasz, moim zdaniem za sucho.