No widzisz? A tak narzekałaś
(Może podczytuje Twój wątek i chciał się chłop wykazać?)

Ula taki uśmiech będzie dopiero jak zrobi mi taką altanę HAHAHAHA
Trochę do przodu podciągnęłam roboty ale nie w tym kierunku. Jakoś w weekend mi czas szybciej leci.
Asiu ja graby już od trech lat ściółkuję skoszoną trawą, w sobotę przeplewiłam 40m żywołpotu.
Miskanty podzielone - chyba mogłam więcej sadzonek porobić - ale nie mam potrzeby.
Szukam seslerii jesienne, albo jej zamiennika. Rozsadziłam kłosownicę i nadwyżki posadziłam za seslerię - myślicie że może być. DObra dusza Iwona mi wysłała też beatelsy chyba też je upchnę a na seslerię poczekam aż Marta Finka będzie miała (u innych mi się nie opłaca płacić dwa razy drożej - a szkółkę Iglaki24 po zeszłorocznej wtopie omijam szerokim łukiem...)

Jednak zdecydowałaś sie dzielić? To może i ja podzielę mojego ML bo mi brakuje 1 szt.
Co do chopów to za dużo na nich narzekać nie można, czasem potrafią się w porę zreflektować

Marta Finka ma boska, moja juz 3 razy taka jest. Szkoda ze masz daleko do mnie, dalabym Ci do podzialu

raport będzie?

Danusia Szefowa pisała, że maj to najlepszy czas na dzielenie traw
To się załapałaś

jazzy dobrze prawi

Kochane baby

Raportu brak - roboty brak - goście właśnie pojechali
Trochę szkoda ale wypoczęliśmy na maksa
Ale byliśmy tu

O ,byłaś w botaniku ,ja też w tamtą niedziele ,ja + M i botanik .pozdrawiam