Weroniko, nie mam pojęcia kiedy będzie emisja ponieważ z nadmiaru wrażeń zapomniałam zapytać !
Sebek, ostateczny projekt wiaty powstał w wyniku angielskiej inspiracji i już na zawsze będzie mi ona przypominała tę fantastyczną wypraweę
Danusiu, na Święto Róż wybrałam się z zupełnie innych pobudek ale faktem jest, że to właśnie Ty przedstawiłaś nas a zwłaszcza nasze ogrody pani producentce
Tego samego dnia , bo my jakoś ogrodniczo wszędzie razem to i w TV też
A te łyżki z serduszkiem to gdzie kupiłyście z Izą? Ja mam taki zydelek w kuchni. Łyżek nie widziałam.
Bardzo kolorowo u Ciebie.
A ta plantacja host wygląda wzorcowo. Warta pokazania. Czyli teraz wszyscy czekamy na emisje i wizytę wiosenną?
I opalenizna miodowa.
Pszczółko, łyżeczki kupiłyśmy w Skierniewicach na Święcie Kwiatów. Jeżeli kiedyś spotkam taką to chętnie kupię i wyślę do Ciebie Irenko, ja nie żałuję zakupu swojej hortensji, bo choć rzadko kwitnie to podobają mi się jej liście podobne do dębowych, które jesienią fanatstycznie się brzebarwiają. Tak wygląda teraz.