Proszę nie cytować zdjęć

Toszko temat hortek

Jak ma je posadzić, wytłumacz proszę jak krowie na rowie, bo ja nie rozumiem co mam przesunąć aby spotęgować efekt kwiatów
Dla mnie to matematyka wyższa A umysłem ścisłym nie jestem

Doniczki są ustawione co 90-100 cm od siebie i od płotu co 60-70 cm.
Są ustawione pomiędzy ostatnią wiśnią a wiązem. Wyszło mi ich jakieś 11 sztuk.







CDN..

I miejscówka dla miskanta

i bardzo, bardzo cię przepraszam, że rozwalę ci tak misternie ustawiony rządek ale... (werble)

pomiędzy każdą wiśnią równo z nimi jedna hortka. A potem pod murem rządek, ale dwie za tą wysuniętą, muszą być lekko po bokach (nie idealnie, a lekko) tak by wychylały się zza tej wysuniętej
Paniała?

edit.
Jednak nie równo z pniami, a ciuteczkę w tył (przecież same kwiaty wysuną się do przodu)

Powiem ci, że te wścibskie tuje sąsiadki co raz bardziej mi się podobają - takie czapy nad murem

O bosheeee... to idę ustawić

Już wyobrażam sobie ten rząd hortek będzie pięknie.

Zaburzyłaś mój wewnętrzny porządek
Nic mi teraz nie gra

Nie zgadzą się odległości pomiędzy hortkami jak dwie z tyłu będą delikatnie po bokach tej z przodu System został rozbity

Anulka no co tu dużo mówić, bomba. Dobre ramy ogrodu to skarb, no i masz tyle przestrzeni, że nic nie trzeba upychać.

Asiu, Elu, Alicjo dziękuję

Toszko poprawiłam, tzn. cofnęłam hortki w tył aby nie były równo z pniami wiśni Wychodzi na to, że będą sadzone takich trójkątach

Sorki, że zanudzam wciąż tymi samymi zdjęciami

anbu napisał(a)

Zaburzyłaś mój wewnętrzny porządek
Nic mi teraz nie gra

Nie zgadzą się odległości pomiędzy hortkami jak dwie z tyłu będą delikatnie po bokach tej z przodu System został rozbity

no przecież od razu przeprosiłam

Tak, własnie będą w trójkątach - to się nazywa optyka
Edit.dzięki temu manewrowi będzie się wydawać, że jest ich więcej niż jest