Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Ani :)

Ogród Ani :)

anbu 22:07, 12 kwi 2017


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Wydepilowałam moje hortki a gdy obrywałam im te listki czułam się okropnie
Przez to traumatyczne wydarzenie, zamknę się w sobie, no zamknę się i już ...
____________________
Ania Ogród Ani :)
Toszka 22:20, 12 kwi 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
anbu napisał(a)
Wydepilowałam moje hortki a gdy obrywałam im te listki czułam się okropnie
Przez to traumatyczne wydarzenie, zamknę się w sobie, no zamknę się i już ...

ale jak czytam to żyjesz

Depilacja to zazwyczaj traumatyczne przeżycie, ale warte dla gładkich nóżek
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Makusia 22:22, 12 kwi 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Aniu tylko w dół nie patrz!
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Mira104 09:12, 13 kwi 2017


Dołączył: 13 mar 2015
Posty: 1919
Za to jakie przyjemne będą w dotyku (nóżki)
____________________
Mira- Ogród Nowicjuszki
malgol 13:16, 20 kwi 2017


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5946
Uśmiałam się przy tych nóżkach

Ale przyszłam po radę do Toszki...pisałaś chyba u Ani Rózanki, żeby nie kupować cisów z gołym korzeniem bo kiepskie są rokowania. A mi w szkółce zaproponowano właśnie takie cisy,ale ponoć dobrze zabezpieczone: najpierw żelem zatrzymującym wilgoć i zadołowane w wilgotnym podłożu. Brac? Zaklinają się ,że nie ma szans ,żeby się nie przyjęły...dobra cena więc proszę poradź

A tak poza tym to patrze ,że Ania długo milczy...czyżby trauma po depilacji ja jednak dobiła?
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
Kawa 13:21, 20 kwi 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Anula żyjesz po świętach?
hortki przeżyły depilację chyba lepiejod ciebie
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
BasiaLT 13:23, 20 kwi 2017


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
Ja też jestem ciekawa dalszego ciągu depilacji
____________________
Basia Tu narazie jest ściernisko...
Konieczki 20:47, 20 kwi 2017


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2843
Toszka napisał(a)

ale jak czytam to żyjesz

Depilacja to zazwyczaj traumatyczne przeżycie, ale warte dla gładkich nóżek



Iwona ja Cie uwielbiam
____________________
Zielonym do góry... :)
Toszka 23:25, 20 kwi 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
malgol napisał(a)
Uśmiałam się przy tych nóżkach

Ale przyszłam po radę do Toszki...pisałaś chyba u Ani Rózanki, żeby nie kupować cisów z gołym korzeniem bo kiepskie są rokowania. A mi w szkółce zaproponowano właśnie takie cisy,ale ponoć dobrze zabezpieczone: najpierw żelem zatrzymującym wilgoć i zadołowane w wilgotnym podłożu. Brac? Zaklinają się ,że nie ma szans ,żeby się nie przyjęły...dobra cena więc proszę poradź

A tak poza tym to patrze ,że Ania długo milczy...czyżby trauma po depilacji ja jednak dobiła?


Gosiu, na jesieni, jak dziewczyny postanowiły kupić te cisy to pisałam jakie mam obiekcje. Teraz dołożyło się więcej informacji i tym bardziej trzymam kciuki za nasze ogrodniczki-nabywczynie tego towaru.
Z tego co wiadomo to są to cisy z Holandii, z uprawy parapetowej pod osłonami. Materiał szkółkarski. Na ile znam procedury to są pakowane w pęczki i zanurzane w roztworze hydrożelu i zabezpieczone torfem dla utrzymania wilgoci na czas transportu. Normalna procedura jest taka, że rośliny po podróży powinny być bezzwłocznie posadzone w gruncie lub doniczkach.
Tak powinno być zrobione. W tym przypadku jednak sprzedawca jest tylko pośrednikiem, który nie dba o jakość i kondycję roslin. Zwłaszcza, że to cis, czyli roslina o mięsistych, białych korzeniach, które niestety bardzo szybko zasychają i obumierają. Nawet cisy kopane, z dużą bryłą korzeniową zawsze odchorowują uszkodzenie korzeni, które przecież w dużej części są chronione bryłą ziemi.
Będę sarkastyczna - każdy sprzedawca chcąc sprzedać towar będzie dawać słowne gwarancje bo... jak rozmowa Ani z panem pokazała słowne gwarancje nic nie kosztują, a winę zawsze mozna zrzucić na nabywcę Ważne by towar sprzedać i by byznes sie krencił

Odnośnie tych cisów - wszystko zależy od tego ile rośliny leżały u pośrednika...
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
malgol 07:58, 21 kwi 2017


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5946
Dzięki Toszko, obejrzę te cisy,ale bardziej z ciekawości.Chyba nie zaryzykuje
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies