Monia dziękuję, lubię czysto A cisy chce obrobić do 15 marca - takie są chyba terminy? Potem ptaki gniazda wiją (albo mi się coś pomieszało )
Elu, Wiolu, Agato dziękuję
Magdo Ja tnę, bo mam sporo zimozielonych. Taki cytat znalazłam w swoich mądrościach odnośnie cięcia bukszpanów: Cięcie dwukrotne
Takie cięcie wydaje mi się najkorzystniejsze. Terminy: marzec – kwiecień przed rozpoczęciem wegetacji. Bukszpanom po zimie nadajemy pożądaną formę i pobudzamy do silnego rozrastania się i zagęszczania, oraz koniec czerwca (Buksy tniemy dopiero ok 20 czerwca), kiedy młode przyrosty przestają być jasnozielone, wtedy przez resztę sezonu ładnie wyglądają i zdążą zdrewnieć przed nastaniem mrozów.
Asiu u mnie już ciepło. Kora powoduje, że da się chodzić po rabatach.
Kasiu fajnie, że już Anabellki ciachnęłaś. One podobno lubią krótko
Mira hej Nie boję się, nie mogę czekać, wszystko rusza. Na hortkach już mam pączki Zastanawiałam się tylko nad rozplenicami czy nie za wcześnie, ale i tak ciachnęłam
dziękuję za odpowiedz Aniu spróbuję dziś przyciąć -ciekawe czy wyjdzie mi kulka ,czy pijane jajo
edit
nie przyciełam ,bo nie mam czym
czym swoje przycinasz ?
Aniu tu zjezdzalas, tu już tniesz szybka jesteś. Też mam sporo Cisow, ale nigdy ich nie ciełam rosły na żywioł. Przed opryskiem promanalem będę musiała też ściąć.
Oj mam dużo cięcia od irgi, cyprysy do tawuł.
Ależ Ci te cisy zmężniały.
Od kilku lat tnę hortensje bukietowe na przełomie stycznia i lutego. Zawsze po cięciu zdarzały się dni z mrozami. Rosły i kwitły bez problemu.
Podobnie czynię z miskantami i rozplenicami. Moim zdaniem trawom bardziej szkodzą roztopy po obfitych opadach śniegu i słaba przepuszczalność gleby niż silne mrozy. Łatwiej było mi poruszać się po rabatach, kiedy ziemia była zmarznięta niż teraz. Deptanie po rozmiękłej ziemi przydusiłoby korzenie. Uszkodziłabym też wyłażące cebulowe.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz