Joasiu też już czekam na deszcz, choć studnia jeszcze pełna Ale lubię mieć zapasy, że się tak wyrażę
Alicjo tak, to Molinia i kupiłam u siebie w ogrodniczym, ku mojemu wielkiemu zdziwieniu
Catalina tak, to ta róża A szałwia mnie zaskoczyła Podlałam solidnie po posadzeniu i ona zrobiła się sztywna Nie bynajmniej że umarła ale nabrała siły
Makusia, Kasie obie dzięki Nie ma co podziwiać, trzeba samemu działać naturalnie Bo jak nie my, to kto? Już mnie wszytko boli jak sobie myślę, że moje cisy będę jednak musiała potraktować chemią
Hej Agnieszko

Anuś w tym roku kupowalaś queen of sweden?
przymierzam się ...

Kami kupowałam w zeszłym roku na jesień, z gołym korzeniem

hmmm to może poczekam do jesieni
ceny mnie trochę powalają tych róż
irysów szukasz?

ale Ci wszystko pięknie rośnie i jakie okrągłe masz te swoje umbry .. moje takie trochu poczochrane a nie takie kulaski jak Twoje chyba im trochu pomogę


a co do miseczników ... myślę, że rozgromisz je raz dwa

macham cieplutko

Szukam. Niskich niebieskich, biało - niebieskich. Nie wiem czy lepsze bródkowe czy syberyjskie Nie umiem się zdecydować

Kami nie wiem co z tymi różami
Ja posadziłam na jesień QoS - kwitnie ma się dobrze i Lagunę. Laguna zdechnięta na śmierć, wydaje mi się że załatwiły ją marcowe, mocne przymrozki. Obie były kopczykowane
Poczekam do przyszłego roku i jak nie ożyje to spróbuję jeszcze raz ale kupię w doniczce.

alis napisał(a)

I jeszcze jedno pytanko, po ilu dniach od nastawienia gnojówka z pokrzywy jest ok, nie zapisałam sobie.

Gnojówka jest gotowa jak przestaje się pienić.
Jak jest gorąco jak teraz, to nawet po czterech, pięciu dniach,
a jak zimno i deszczowo - bywa że dwa, trzy tygodnie.

Dzięki Beatko
Umbry to faktycznie takie kulki Myślę, że to efekt tego że są u mnie od noworodka W ogrodniczych nie widuję takich okrągłych, ciekawe czy ta kulkowatość im zostanie ... oby

anbu napisał(a)

Szukam. Niskich niebieskich, biało - niebieskich. Nie wiem czy lepsze bródkowe czy syberyjskie Nie umiem się zdecydować

mnie syberyjskie dużo bardziej się podobają - mają węższe liście, bardziej elegancki pokrój kępy; niestety, lubią wilgoć (w przeciwieństwie do bródkowych) i dlatego nie wróżę sobie wielkiego powodzenia z nimi.

Asiu masz rację, nie zauważyłam pytania Alicji Trąba ze mnie ale pewno żyję już pojutrzejszym wypadem do ogrodniczego